- Arka wie przede wszystkim, jakim typem napastnika jestem, wie, na co mnie stać. Myślę, że wiosną z moją grą nie było źle. Brakowało tylko tych bramek. Gdybym strzelił 5 czy 6 goli, to myślę, że nie byłoby żadnego problemu z przedłużeniem kontraktu. Sam też nie zdawałem sobie sprawy, że aż tyle kosztował mnie rok rozbratu z piłką, który praktycznie miałem w Zawiszy przed przyjściem do Arki - mówił nam w ubiegłym tygodniu Abbott.

Ostatnie sparingi pokazują, że tak z formą Pawła jak i piłkarzy, którzy mają go wspomagać w ofensywie jest coraz lepiej. Arka pokonała drużyny, z którymi zmierzy się w I-ligowych rozgrywkach: Olimpię Grudziądz i Zawiszę Bydgoszcz, a w każdym z tych spotkań po golu zdobył Abbott. Paweł o miejsce w podstawowym składzie na pozycji nr 9 rywalizować będzie przede wszystkim z: Sebastianem Szerszeniem i Maciejem Wardzińskim. Inny gracz ataku, Rafał Siemaszko przewidywany jest głównie do gry na pozycji cofniętego napastnika.

 

Na kolejny sezon zostaje w Arce także Jakub Miszczuk. Golkiper również trenował z Arką niemal od początku przygotowań do sezonu 2015/2016 nie mając ważnego kontraktu. W jego przypadku było jednak niemal pewnym, że nie opuści Gdyni.

 

 

Arka może pozwolić sobie na wypożyczenia, gdyż utalentowanej młodzieży, która czeka na swoją szansę, w klubie nie brakuje. Klub tych najzdolniejszych już w wieku juniorskim nagradza profesjonalnymi kontraktami. Umowy do 30 czerwca 2017 roku właśnie otrzymali napastnicy: Mateusz Węsierski (ur. 25 marca 1998) oraz Jakub Kłosowski (ur. 23 kwietnia 1998). Nieco wcześniej również pierwszy profesjonalny kontrakt podpisał ich rówieśnik, pomocnik Mateusz Olszewski (ur. 28 marca 1998). Ci piłkarze będą na razie grać głównie w Centralnej Lidze Juniorów, a do seniorskiej piłki wprowadzani przez III-ligowe rezerwy.