Aktualności
03.08.2007
Arka może grać na dwa składy (Dziennik Bałtycki)
Piłkarski skład nie jest z gumy, na boisku jest tylko jedenaście miejsc - mawiają zazwyczaj trenerzy. Na każdą pozycję potrzebuje dwóch równorzędnych zawodników - twierdzi często trener Arki Wojciech Stawowy.
I w ekipie żółto-niebieskich tak właśnie jest. Klubowa kadra to prawdziwe kłopoty bogactwa. W zasadzie gdynianie mogliby wystawić dwie równorzędne jedenastki i obie mogłyby walczyć o awans do ekstraklasy.
Biorąc pod uwagę obecne kłopoty zdrowotne wyjściowy skład Arki na pierwszy ligowy mecz z Wartą Poznań może wyglądać tak.
Arka I: Bledzewski - Sokołowski, Sobieraj, Ulanowski, Kalousek - Mazurkiewicz, Ława, Moskalewicz - Karwan, Chmiest, Wachowicz.
Z kolei Arka II to: Witkowski - Kowalski, Weinar, Szyndrowski, Baster - Nawrocik, Przytuła, Łabędzki, Bazler - Niciński, Wróblewski.
Pogodzić sportowe ambicje wszystkich tych 27 piłkarzy będzie szalenie trudno.
- Wszyscy jesteśmy jedną drużyną i wszyscy mamy jeden cel. Konfliktów nie będzie - zapewnia trener Stawowy.
Tymczasem 21-letni wychowanek Arki Mateusz Kołodziejski trafi - na zasadzie wypożyczenia - do Motoru Lublin.
- Zdając sobie sprawę z tego, że Mateusz ma małe szanse grania w tym sezonie w ligowym składzie Arki, podobnie zresztą jak 19-letni wychowanek Korony Żelistrzewo obrońca Michał Płotka, w porozumieniu z trenerem Stawowym dla obu tych młodych zdolnych piłkarzy staram się znaleźć ligowy klub, do którego mogliby być wypożyczeni i grając w nim rozwijać swoje futbolowe umiejętności - tłumaczył kilka dni temu Piotr Burlikowski, dyrektor sportowy Arki.
Janusz Woźniak
I w ekipie żółto-niebieskich tak właśnie jest. Klubowa kadra to prawdziwe kłopoty bogactwa. W zasadzie gdynianie mogliby wystawić dwie równorzędne jedenastki i obie mogłyby walczyć o awans do ekstraklasy.
Biorąc pod uwagę obecne kłopoty zdrowotne wyjściowy skład Arki na pierwszy ligowy mecz z Wartą Poznań może wyglądać tak.
Arka I: Bledzewski - Sokołowski, Sobieraj, Ulanowski, Kalousek - Mazurkiewicz, Ława, Moskalewicz - Karwan, Chmiest, Wachowicz.
Z kolei Arka II to: Witkowski - Kowalski, Weinar, Szyndrowski, Baster - Nawrocik, Przytuła, Łabędzki, Bazler - Niciński, Wróblewski.
Pogodzić sportowe ambicje wszystkich tych 27 piłkarzy będzie szalenie trudno.
- Wszyscy jesteśmy jedną drużyną i wszyscy mamy jeden cel. Konfliktów nie będzie - zapewnia trener Stawowy.
Tymczasem 21-letni wychowanek Arki Mateusz Kołodziejski trafi - na zasadzie wypożyczenia - do Motoru Lublin.
- Zdając sobie sprawę z tego, że Mateusz ma małe szanse grania w tym sezonie w ligowym składzie Arki, podobnie zresztą jak 19-letni wychowanek Korony Żelistrzewo obrońca Michał Płotka, w porozumieniu z trenerem Stawowym dla obu tych młodych zdolnych piłkarzy staram się znaleźć ligowy klub, do którego mogliby być wypożyczeni i grając w nim rozwijać swoje futbolowe umiejętności - tłumaczył kilka dni temu Piotr Burlikowski, dyrektor sportowy Arki.
Janusz Woźniak
Copyright Arka Gdynia |