Aktualności
22.03.2015
3 liga: Wysokie zwycięstwo rezerw!
Wysokie zwycięstwo odniosły w dniu dzisiejszym nasze rezerwy. W 18 kolejce 3 ligi Arka II pewnie pokonała na własnym boisku Astrę Ustronie Morskie 4:0 (3:0). Bramki dla żółto-niebieskich zdobyli Jagiełło, Karłowicz, Matys i Lech.
18 kolejka 3 ligi
Arka II Gdynia - Astra Ustronie Morskie 4:0 (3:0)
Bramki: Jagiełło 33', Karłowicz 34', Matys 40' Lech 51'
Arka II: Kędra - Kowalski, Szur, Wojcinowicz, Dampc - Mosiejko, Matys (67' Koziara) - Tomczak, Lech (77' Robakowski), Jagiełło (77' Bartlewski) - Karłowicz (67' Węsierski)
Astra: Krymowski - Mikołajczyk, Bukowski, Maciejewski, Skowyra, Kocur (67' Szymański), Roszak (46' Zinchenko), Ndao, Próchnicki (83' Wieczorkiewicz), Śledź (67' Miętek), Tyechko
Żółte kartki: Roszak
Sędzia: Marcin Siedlecki (Koszalin)
Widzów: 100
Spotkanie rozpoczęło się od dobrej okazji dla Arki. W 6 min. po dośrodkowaniu z lewej strony z pierwszej piłki uderzał Grzegorz Lech, ale nie trafił w światło bramki. Po chwili strzał Aleksandra Jagiełły zza pola karnego minął lewy słupek bramki Astry. W 20 min. po rzucie wolnym wykonywanym przez Jagiełłę główkował Przemysław Szur i pomylił się minimalnie.
W 27 min. piłkę w okolicach pola karnego gości otrzymał Łukasz Kowalski i zdecydował się na strzał prostym podbiciem, po którym jednak piłka poszybowała ponad poprzeczką. W 33 min. nasz zespół objął prowadzenie. Indywidualną akcją popisał się Lech, który dograł do Jagiełły, a ten strzałem bez przyjęcia skierował piłkę do siatki, mimo próby interwencji jednego z obrońców na linii bramkowej. Po chwili było już 2:0, gdy bramkarza gości efektownym strzałem pokonał Piotr Karłowicz.
Goście mogli szybko zdobyć kontaktowego gola, jednak strzał jednego z zawodników Astry zatrzymał się na poprzeczce. Próbował dobijać Stepan Tyechko, ale jego uderzenie obronił Dawid Kędra. W 40 min. było już 3:0 dla Arki. Po zagraniu Karłowicza, do odbitej przez bramkarza piłki dopadł Damian Matys i bez problemu skierował piłkę do pustej bramki. Takim wynikiem zakończyła się pierwsza część spotkania.
Druga połowa rozpoczęła się od kolejnej bramki dla naszej drużyny. Jagiełło oszukał obrońcę, popędził w pole karne i dograł do niepilnowanego Lecha, który tylko dopełnił formalności i podwyższył prowadzenie. W 59 min. Lech mógł się ponownie wpisać na listę strzelców, ale po indywidualnej akcji jego strzał złapał Krymowski.
W 65 min. swojej szansy doczekała się drużyna Astry. Dośrodkowanie z lewej strony trafiło do niepilnowanego Tyechki, jednak z 5 metrów nie potrafił on pokonać Kędry, który popisał się udaną interwencją. Kilka minut później z rzutu wolnego w słupek uderzył Artur Próchnicki. W odpowiedzi groźnie strzelał Jagiełło, ale Krymowski odbił piłkę na rzut rożny.
W ostatnich minutach szansę na podwyższenie wyniku mieli jeszcze wprowadzony z ławki Mateusz Węsierski oraz dwukrotnie Dawid Tomczak, ale bramkarz Astry nie dał już się pokonać. Mecz zakończył się więc pewnym zwycęstwem podopiecznych trenera Roberta Wilczyńskiego 4:0.
Kolejne spotkanie nasze rezerwy rozegrają za tydzień z Drawą Drawsko Pomorskie.
kk
Copyright Arka Gdynia |