Aktualności
10.02.2015
Tomasiewicz jedną nogą w Arce.
W najbliższym czasie kontrakt z Arką powinien podpisać Grzegorz Tomasiewicz. Gdyński klub porozumiał się już z Legią Warszawa w sprawie transferu definitywnego młodzieżowego reprezentanta Polski.
O Tomasiewiczu pisaliśmy: "Jest środkowym pomocnikiem i podstawowym piłkarzem reprezentacji Polski U-19, która w październiku wywalczyła awans do kolejnej fazy eliminacji mistrzostw Europy. W grupie podopieczni Rafała Janasa grali z Mołdawią, Andorą oraz Holandią. Z dwoma pierwszymi rywalami Polacy wygrali 4:1 i 3:0, z Holandią z kolei przegrali 1:2. Tomasiewicz strzelił w tych meczach dwie bramki.
18-letni piłkarz urodził się w Jaworznie, gdzie stawiał pierwsze piłkarskie kroki (Szczakowianka Jaworzno, MCKiS Sokół Jaworzno). W rodzinnym mieście nie pograł zbyt długo, gdyż w bardzo młodym wieku trafił do Ruchu Chorzów. Tam przykuł uwagę możnych polskiej ekstraklasy - Lecha Poznań i Legii Warszawa. Koniec końców zdecydował się na wyjazd do stolicy. Sezony 2011/12 i 2012/13 spędził jeszcze w drużynach juniorskich, a w sezonie 2013/14 grał już w rezerwach stołecznej drużyny. W lipcu 2014 roku został nawet zgłoszony do rozgrywek T-Mobile Ekstraklasy, ale nie dane mu było w niej zagrać.
- Zdolny technicznie, szybki, fajny przegląd pola. Ale słaby fizycznie, to nie pozwala mu się przebić. No i tak naprawdę nie dostał poważnej szansy - mówiła nam osoba dobrze znająca realia w Legii.
18-letni piłkarz urodził się w Jaworznie, gdzie stawiał pierwsze piłkarskie kroki (Szczakowianka Jaworzno, MCKiS Sokół Jaworzno). W rodzinnym mieście nie pograł zbyt długo, gdyż w bardzo młodym wieku trafił do Ruchu Chorzów. Tam przykuł uwagę możnych polskiej ekstraklasy - Lecha Poznań i Legii Warszawa. Koniec końców zdecydował się na wyjazd do stolicy. Sezony 2011/12 i 2012/13 spędził jeszcze w drużynach juniorskich, a w sezonie 2013/14 grał już w rezerwach stołecznej drużyny. W lipcu 2014 roku został nawet zgłoszony do rozgrywek T-Mobile Ekstraklasy, ale nie dane mu było w niej zagrać.
- Zdolny technicznie, szybki, fajny przegląd pola. Ale słaby fizycznie, to nie pozwala mu się przebić. No i tak naprawdę nie dostał poważnej szansy - mówiła nam osoba dobrze znająca realia w Legii.
- To może być lepsza kopia Mateusza Szwocha, tylko niech ktoś w końcu da mu prawdziwą szansę".
Już w zeszłym tygodniu transfer Tomasiewicza do Arki był bardo prawdopodobny, tyle że młodego pomocnika widział w swoich szeregach Ruch Chorzów. Sprawa definitywnie miała się wyjaśnić w weekend. Jak się okazuje, jego pozyskanie przez Arkę jest już praktycznie przesądzone. Gdynianie porozumieli się z Legią w sprawie transferu definitywnego. Do ustalenia pozostała jedynie kwestia kontraktu indywidualnego piłkarza.
Jak informuje z kolei portal legia.net Legia zagwarantuje sobie prawo odkupu piłkarza na preferencyjnych warunkach.
Przyjście Tomasiewicza do Arki wpisałoby się w strategię gdyńskiego klubu, czyli stawiania na młodych piłkarzy i ich ogrywania. Tą drogą podążył niedawno Mateusz Szwoch, który trafił do Legii. Także młodzieżowemu reprezentantowi Polski odpowiada ta wizja. W Gdyni ma bowiem szansę rozwinąć swój niemały talent.
Już w zeszłym tygodniu transfer Tomasiewicza do Arki był bardo prawdopodobny, tyle że młodego pomocnika widział w swoich szeregach Ruch Chorzów. Sprawa definitywnie miała się wyjaśnić w weekend. Jak się okazuje, jego pozyskanie przez Arkę jest już praktycznie przesądzone. Gdynianie porozumieli się z Legią w sprawie transferu definitywnego. Do ustalenia pozostała jedynie kwestia kontraktu indywidualnego piłkarza.
Jak informuje z kolei portal legia.net Legia zagwarantuje sobie prawo odkupu piłkarza na preferencyjnych warunkach.
Przyjście Tomasiewicza do Arki wpisałoby się w strategię gdyńskiego klubu, czyli stawiania na młodych piłkarzy i ich ogrywania. Tą drogą podążył niedawno Mateusz Szwoch, który trafił do Legii. Także młodzieżowemu reprezentantowi Polski odpowiada ta wizja. W Gdyni ma bowiem szansę rozwinąć swój niemały talent.
piw
Copyright Arka Gdynia |