Po wysokiej porażce, nawet gdy ma ona miejsce na wyjeździe oraz na boisku wicelidera tabeli nie może być w naszych szeregach zadowolenia. Ten mecz jednak już się odbył, jego wyniku nic nie zmieni i czas koncentrować się na nowym wyzwaniu, jakim będzie kolejne spotkanie u siebie z Chrobrym Głogów.

To będzie 4 beniaminek, z jakim Arka zagra. Ma na koncie wygraną z Pogonią Siedlce 1:0, remis z Bytovią 1:1 oraz porażkę z Wigrami 0:1. Liczymy więc na to, że meczem z drużyną z bliskiego Lubinowi Głogowa Arka poprawi bilans z beniaminkami na plus.

Ponieważ sobota to 1 listopada, spotkanie to odbędzie się już w piątkowy wieczór o 18.30. Stąd zamiast wolnego zwyczajowo poniedziałku nasi zawodnicy już dzisiaj stawili się na rozpoczęcie przygotowań  do meczu 15 kolejki.

Trener Grzegorz Niciński po wstępnej rozgrzewce wszystkim młodym zawodnikom, którzy grali we wczorajszym meczu rezerw polecił stawić się na zajęcia na siłowni stadionu rugby, gdzie zaliczyli ćwiczenia na kształtowanie górnych partii mięśniowych.

Tam pod okiem Tytusa Smolińskiego, a potem Marka Gaduły indywidualne ćwiczenia zaliczał m.in. Przemek Szur.

Pozostali zostali na bocznym boisku GOSiR gdzie odbył się trening wprowadzający z piłkami w formie  intensywnych gier  tlenowych.

Na dzisiejszych zajęciach  nieobecni byli oprócz Macieja Dampca i Jacka Kusiaka, także  Paweł Abbott, którego po powrocie  do gry w meczu  rezerw dopadła silna infekcja i Aleksander Jagiełło, który musiał przeprowadzić kontrolne badanie barku.  

We wtorek trening zaplanowano na godz. 12.00.

tr