Aktualności
26.10.2014
Trener Wilczyński po meczu rezerw.
Po spotkaniu z Gryfem Wejherowo trener Robert Wilczyński odczuwał lekki niedosyt, że mimo kilku okazji, Arce nie udało się zdobyć bramki. Podkreślił, że jego młodzi zawodnicy w każdym meczu zbierają doświadczenie, które powinno zaprocentowac w przyszłości.
- Okazało się, że Gryf jest dojrzalszą drużyną i wykorzystał swoje sytuacje. Uczulaliśmy naszych zawodników, że rywale najgroźniejsi są po stałych fragmentach gry i faktycznie tak było. Dwa stałe fragmenty, nieupilnowani zawodnicy trafili do siatki. My nie potrafiliśmy strzelić ani jednej bramki, a było ku temu przynajmniej pięć dogodnych okazji.
Pocieszeniem jest fakt, że stworzyliśmy sobie sytuacje podbramkowe. W poprzednim tygodniu, gdy graliśmy z Kaszubią to tych okazji było bardzo mało. Dziś mieliśmy kilka dobrych akcji i szkoda, bo przynajmniej o jedno trafienie mogliśmy się pokusić.
Cały czas powtarzam, że nasi młodzi zawodnicy cały czas się uczą i z każdym meczem zdobywają kolejne doświadczenia. Miejmy nadzieję, że będą popełniali coraz mniej błędów. Mamy problem ze stałymi fragmentami i wiemy nad czym musimy pracować.
kk
Copyright Arka Gdynia |