Aktualności
25.10.2014
Piłkarze po meczu: Pierwsza bramka podcięła nam skrzydła
Adrian Błąd (Zagłębie):
- Każdy by chciał, byśmy w każdym meczu osiągali takie wyniki. Dla nas jednak najważniejsze są trzy punkty, bo wcześniej wygrywaliśmy po 1:0, ale cel jest jeden: awans i musimy przede wszystkim kompletować punkty. Fajnie, że na własnym stadionie udało się wygrać aż 4:0 i to na pewno będzie budujące przed następnym meczem.
Nieważne czyja bramka, moja czy Kwieka, była ładniejsza, najważniejsze, że trafiamy i tylko to się liczy.
Bartosz Ława (Arka):
- Przyjechaliśmy tutaj z nastawieniem, żeby wyjść wysoko, przejąć piłkę i prowadzić grę. Pierwsza część pierwszej połowy była zdecydowanie pod nasze dyktando, ale bramka, którą straciliśmy na 1:0 ewidentnie podcięła nam skrzydła. Jak się traci takie bramki, to zaczyna się grać coraz ciężej. Zagłębiu powiało wiatr w żagle, szybko zdobyli drugą bramkę i wtedy już kompletnie przejęło inicjatywę nad tym spotkaniem.
Nasza sytuacja jest nieciekawa już od dłuższego czasu. Ostatnio wygraliśmy mecz, trochę się dźwignęliśmy i przyjechaliśmy na bardzo ciężki teren. Chcieliśmy tu zdobyc jakieś punkty, ale się nie udało. Czekają nas teraz bardzo ciężkie mecze z bezpośrednimi sąsiadami w tabeli i trzeba się skoncentrować na meczu z Chrobrym Głogów.
źródło: Orange Sport
notował: Arkadiusz Skubek
Sponsorem relacji z meczu wyjazdowego jest firma RISTRETTO COFFEE:
Copyright Arka Gdynia |