Liderująca Termalica Bruk-Bet Nieciecza ma już osiem punktów przewagi nad rywalami w tabeli pierwszej ligi. W sobotnim meczu 9. kolejki popularne "Słoniki" zagrają na wyjeździe z Miedzią Legnica.

Podopieczni Piotra Mandrysza wygrali już cztery spotkania z rzędu (łącznie mają 22 pkt) i co tydzień powiększają dystans dzielący ich od konkurentów. Dodatkową mobilizacją dla zawodników małopolskiego klubu będzie chęć sprawienia prezentu urodzinowego swemu trenerowi; w niedzielę Mandrysz skończy 52 lata.

Tym razem Termalicę spróbuje zatrzymać Miedź (11. pozycja), która nie przegrała żadnego z trzech ostatnich meczów, a dodatkowo nie zaznała porażki w tym sezonie na własnym boisku. Dla porównania, ekipa z Niecieczy ma na wyjazdach bilans 4-0-0.

W tabeli Termalica o osiem "oczek" wyprzedza KGHM Zagłębie Lubin i Olimpię Grudziądz. Bezpośrednie starcie tych zespołów będzie hitem niedzielnych gier. Obaj trenerzy - Piotr Stokowiec i Dariusz Kubicki - dobrze się znają z dawnej współpracy w Polonii Warszawa. Z tym, że 51-letni dziś Kubicki był szkoleniowcem "Czarnych Koszul", a dziewięć lat młodszy Stokowiec jego piłkarzem.

Bardzo ciekawie zapowiadają się sobotnie derby województwa pomorskiego między Arką Gdynia i Chojniczanką Chojnice. Prezes gdyńskiego klubu Wojciech Pertkiewicz zapowiedział, że tylko zwycięstwo pozwoli zachować posadę trenera Dariuszowi Dźwigale.

W ośmiu ligowych spotkaniach Arka zdołała odnieść tylko jedno zwycięstwo i ma w dorobku zaledwie sześć punktów, czyli tyle samo ile zamykający tabelę pierwszej ligi Drutex Bytovia Bytów. Ceny biletów na konfrontację z Chojniczanką zostały obniżone o połowę, a różnicę pokryją... gracze Arki.

Słabo spisuje się też spadkowicz z ekstraklasy Widzew Łódź (7 pkt). Szansą na podreperowanie dorobku będzie pojedynek z Flotą Świnoujście.