Aktualności
23.08.2014
Efektowna wygrana rezerw na wyjeździe! Arka II współliderem tabeli! Relacja.
Po chwilowym "odpoczynku" od strzelania bramek, jakim był bezbramkowy remis z rezerwami Lechii, w kolejnym występie podopieczni Grzegorza Witta ponownie pokazali skuteczność i pokonali na wyjeździe Astrę Ustronie Morskie 4:2 (2:1). Po tej kolejce nasze rezerwy są współliderem tabeli!
3 kolejka 3 ligi
Astra Ustroń Morski - Arka II Gdynia 2:4 (1:2)
Bramki: da Silva 16', Stolc 26', Szubert 80', Patok 84' - 37', 50'
Arka II: Kędra - Brzuzy, Wojcinowicz, Szur, Stolc - Wardziński (85' Bach), Mosiejko, Koziara (75' Sztandar), Kusiak (88' Tomczak) - da Silva (75' Patok), Szubert
żółta kartka: Szubert
Nasze rezerwy wygrały 4:2, ale dopiero w samej końcówce bramkami podkreśliły swoją dobrą grę i przewagę w tym meczu.
O tym , że nie było łatwo świadczy fakt, że już w 14 minucie gospodarze mogli zdobyć bramkę z rzutu karnego, podyktowanego po przypadkowej ręce Przemka Stolca. Świetnie spisał się Dawid Kędra , który wyczuł intencje strzelca . Już dwie minuty później nasz zespół objął prowadzenie. Bramkę zdobył grający po raz pierwszy od marca, po przerwie spowodowanej kontuzją Marcus da Silva. Brazylijczyk zdecydował się na uderzenie z dystansu, piłka przed bramkarzem jeszcze skozłowała i wpadła do siatki.
Pod koniec drugiego kwadransa za wcześniejszą rękę w polu karnym Arki zrehabilitował się Przemek Stolc. Wstrzelił mocno piłkę w pole karne, a ta po rykoszecie wpadła do siatki.
Wydawało się, że nasz zespól spokojnie będzie kontrolował pojedynek. Jednak jeszcze do przerwy gospodarze zdobyli kontaktową bramkę . Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Dawid Kędra wypiąstkował piłkę, tak jednak wróciła ponownie w pole karne Arki, a tam zawodnik gospodarzy wykorzystał złe ustawienie naszych zawodników i wpakował piłkę do siatki.
5 minut po wznowieniu gry po przerwie piłkę dalekim wrzutem z autu wprowadził zawodnik Astry. Ta trafiła w pole karne Arki , a gapiostwo i brak krycia wykorzystał zawodnik gospodarzy , który głową skierował piłkę do siatki żółto-niebieskich.
Losy meczu rozstrzygnęły się dopiero w ostatnich 10 minutach gry. W 80 min. Paweł Brzuzy z rzutu wolnego w okolicach 35 metra od bramki Astry dośrodkował w pole karne, a tam świetnie znalazł się Michał Szubert i głową odzyskał dla naszych rezerw prowadzenie.
Najładniejsza była jednak czwarta bramka , pieczętująca wygraną zespołu Grzegorza Witta. Z rzutu rożnego dośrodkował Jacek Kusiak, który także rozegrał pierwsze spotkanie po przyjściu do Arki i leczeniu urazu, a piłkę głową bez szans na obronę skierował do bramki Filip Patok.
Dzięki tej wygranej nasze rezerwy po 3 kolejkach znalazły się na samej górze ligowej tabeli grupy pomorsko-zachodniopomorskiej. Cieszą także bramki i gra tych zawodników , którzy wrócili do gry po okresie rehabilitacji i wkrótce mogą stać się takze ważnymi ogniwami pierwszej drużyny.
tr
Copyright Arka Gdynia |