Aktualności
23.08.2014
Pomeczowa konferencja: Nie udało się stworzyć sytuacji do zdobycia gola
Dariusz Dźwigała (Arka):
- Pragnę pogratulować zwycięstwa trenerowi Jabłońskiemu. W większości przypadków w naszej lidze jest tak, że te zespoły, które prowadzą grę, to przegrywają. Uczulałem nasz zespół przede wszystkim na stałe fragmenty gry, ale jak widać nic to nie dało. Właśnie po jednym z rzutów rożnych straciliśmy bramkę. Wtedy zespół Stomilu się cofnął, my mieliśmy sporą przewagę w posiadaniu piłki, ale za małą mieliśmy siłę ataku. Za mało było podań ze skrzydła. Stąd się wzięła porażka.
Nie mogę mieć zastrzeżeń do zaangażowania, staraliśmy się grać do ostatniego gwizdka, próbowaliśmy, ale nie udało się stworzyć sytuacji stuprocentowej do zdobycia gola.
Mirosław Jabłoński (Stomil):
- Oglądaliśmy mecz, w którym spotkała się najlepsza defensywa w 1. lidze z najlepszym atakiem pozycyjnym. Mnie cieszą przede wszystkim zdobyte trzy punkty. Nie czarujmy się, przed nami jeszcze bardzo dużo pracy. Na pewno z tego meczu musimy też wyciągnąć wnioski. Na razie się cieszmy, ale od jutra musimy zacząć pracować nad tym, aby nasza gra w ofensywie wyglądała lepiej.
Cieszą mnie punkty, ale martwi kontuzja Wełnickiego. To bardzo duże osłabienie dla naszej obrony, ale zobaczymy w poniedziałek po rezonansie, jak to bardzo poważny uraz.
Copyright Arka Gdynia |