Aktualności
23.10.2013
Górnik - Arka 1:1. Mogło być lepiej, ale 1 punkt też jest cenny
Arka wywiozła z bardzo trudnego terenu w Łęcznej cenny punkt. Do przerwy prowadzenie drużnie Pawła Sikory dał Adrian Budka, ale po zmianie stron napór gospodarzy dał im remis. Do siatki Szromnika trafił Szałachowski.
Zaległy mecz 9. kolejki I ligi
Górnik Łęczna - Arka Gdynia 1:1 (0:1)
Bramki: Szałachowski 51' - Budka 25'
Górnik: Prusak - Mraz, Szmatiuk, Kalkowski, Zawistowski, Kozacuks (55' Sasin), Nowak, Szałachowski, Bonin (78' Tadrowski), Wiązowski, Paluch (30' Niedziela)
Arka: Szromnik - Budka, Sobieraj, Juraszek, Tomasik - Jarzębowski, Pruchnik (75' Jamróz) - da Silva (65' Rzuchowski), Szwoch, Radzewicz - Aleksander (90' Szubert)
Żółte kartki: Wiązowski - Szromnik, Juraszek, da Silva, Sobieraj
Sędzia: Jarosław Przybył (Kluczbork)
0 min - nie dopisała dziś publiczność w Łęcznej. Na trybunach nie ma chyba choćby 200 osób.
1 min - mecz rozpoczęli gospodarz. Szybko z piłką zapoznał się Szromnik, który przejął zbyt mocne zagranie Nowaka.
5 min - Bonin chciał raczej dośrodkować w pole karne Arki, ale piłka poszybowała w okolice bramki, gdzie bez kłopotu interweniował Szromnik
7 min - na kartkę zasłużył Kozacuks, ale arbiter okazał się dla niego łagodny
8 min - doczekaliśmy sie groźniejszej akcji w wykonaniu żółto-niebieskich. W polu karnym gospodarzy powstało spore zamieszanie, ale Juraszek oddał strzał, który został zablokowany przez obrońców Górnik
10 min - znów zagotowało się pod bramką Prusaka, ale ponownie nie zamieniło się to choćby w groźny strzał
12 min - widać wyraźnie, że defensywa gospodarzy nie stanowi monolitu, przynajmniej do tej pory. Serię błędów swoich kolegów przerwał Nowak.
15 min - pierwszy kwadrans mało ciekawy. Nie odnotowaliśmy ani groźnych strzałów, ani nawet ciekawych, składnych akcji żadnej z drużyn.
20 min - Nowak zagrywał w kierunku Szałachowskiego, ale idealną interwencją popisał się Sobieraj i uchronił swój zespół przed bardzo groźną sytuacją
22 min - wreszcie strzał Arki na bramkę Prusaka. O próbę zza pola karnego pokusił się Aleksander, ale posłał piłkę obok bramki łęcznian
25 min - gooooollll dla Arki! Budka kapitalnym strzałem pokonał Prusaka!! Radzewiczdośrodkował ze stałego fragmentu gry z bocznej strefy boiska, piłkę z pola karnego wybili obrońcy gospodarzy, ale ta trafiła pod nogi Budki, który zdobywa pierwszą bramkę w żółto-niebieskich barwach!!!
29 min - Górnik próbował odpowiedzieć po szybkiej akcji Nowaka. Piłkę otrzymał Wiązowski, ale piłkapo jego strzale poleciała daleko od bramki Szromnika.
30 min - ależ okazję zmarnował Bonin! Tomasik fatalnie zagrał w kierunku Szromnika i piłkę przejął własnie Bonin, ale jego próba lobowania naszego bramkarza okazała się niecelna!
30 min - nie wytrzymuje trener Szatałow i dokonuje pierwszej zmiany. Za Palucha na pole gry posyła byłego arkowca - Niedzielę.
36 min - na brawa zasłużył Juraszek! Nasz młody stoper nie dał się ograć Niedzieli, który przejął bardzo dobre podanie Szałachowskiego z okolic narożnika boiska
40 min - Radzewicz skorzystał z błędu Górnika i przejął piłkę zmierzającą do Szmatiuka. Zagrał natychmiast do Aleksandra, ale strzał napastnika Arki z 11 metrów był zbyt słaby, aby zagroził Prusakowi!Szkoda, bo to była doskonała okazja do podwyższenia prowadzenia!
42 min - Budka potrzebuje interwencji masażystów po starciu z Niedzielą
45 min - najwyraźniej przerwy nie może się doczekać Szromnik, bo za przedłużanie przerwy w grze zobaczył żółtą kartkę. Rozumiemy intencje naszego bramkarza, ale podobnego zachowania będzie musiał się wystrzegać po przerwie.
PRZERWA - z wymarzonym wynikiem do szatni zeszli arkowcy. Jedna z dwóch naprawdę grożnych akcji przyniosła nam bramkę, a gospodarze odpowiedzili tylko zaprzepaszczoną okazją Bonina. Druga połowa będzie dla gdynian niewątpliwie bardzo trudna, ale póki co zespół Pawła Sikory jest bliski powtórzenia wielkiego sukcesu z Bełchatowa.
47 min - uważna gra od pierwszej minuty po zmianie stron to podtawa, o czym przekonaliśmy się w Ząbkach. Na razie jest dobrze - Szromnik czujnie zachował się na przedpolu przejmując piłkę zagraną w kierunku Szałachowskiego.
50 min - niezła akcja Kozacuksa prawym skrzydłem, ale znów bardzo dobrze zachował się Szromnik, który przewidział zagranie w kierunku Nowaka i chwycił piłkę
51 min - gol dla Górnika... Sam przed Szromnikiem znalazł się Szałachowski, po tym jak wykorzystał niepewną interwencję Sobieraja i chwilę później pokonał naszego bramkarza!
57 min - do piłki ustawionej na 30 metrze od bramki Arki podszedł Zawistowski i uderzył mocno, ale niecelnie.
59 min - tym razem okazję do strzału z rzutu wolnego mieli goście. Wzorem meczu w Bełchatowie, szczęścia spróbował Jarzębowski, ale tym razem sztuka mu się nie powiodła, choć było naprawdę blisko, bo piłka musnęła poprzeczkę!
60 min - Bonin na skrzydle ograł Adriana Budkę i groźnie zacentrował, ale ponownie wzorowo spisał się Szromnik.
63 min - kolejny stały fragment gry dla łęcznian. Znów uderzał Zawistowski, ale tym razem wprost w Szromnika. Niestety dość wyraźnie przeważa po przerwie Górnik.
65 min - kolejny przeciętny występ odnotowuje da Silva, którego na boisku zmienia Rzuchowski.
67 min - nieudanie rzut rożny wykonał Szwoch i piłka w posiadaniu zespołu Szatałowa.
69 min - Aleksander złapany na pozycji spalonej. Chwilę później fatalną próbę z dystansu oddał Nowak.
70 min - znów bardzo czujnie w bramce Szromnik. Tym razem bez kłopotu przejął próbę zagrania Sosina w kierunku Nowaka.
71 min - Szałachowski oddał niecelny strzał z dystansu. Piłka przeleciała w niedużej odległości od poprzeczki!
75 min - ależ szczęście miała teraz Arka! Szałachowski nie trafił do pustej bramki!
77 min - nareszcie piłka w pobliżu bramki Górnika. Strzał w światło bramki oddał Szwoch, ale Prusak nie kłopotów z interwencją.
78 min - kolejny dobry znajomy na boisku w koszulce Górnika. Na murawie zameldował się Julien Tadrowski, który zmienił Bonina.
79 min - czwarta żółta kartka dla zawodnika Arki. Tym razem ukarany został Sobieraj.
85 min - tym razem pierwsze upomnienie dla zawodnika gospodarzy, Wiązowskiego.
88 min - Zawistowski odegrał do Nowaka, który dobrze złożył się do strzału. Piłka po nogach wychodzi jednak na rzut rożny!
90 min - jeszcze 180 sekund nerwów!
90+1 min - Szwoch stanął przed szansą strzału z rzutu wolnego, ale nie trafił w światło bramki!
90+2 min - Paweł Sikora przeprowadza taktyczną zmianę wprowadzając Szuberta za Aleksandra
KONIEC - pełnia szczęścia była blisko, ale biorąc pod uwagę ostatnią dyspozycję Górnika, remis wywieziony z lubelszczyzny trzeba uszanować. Gospodarze po przerwie wypracowali sobie niedużą przewagę i stworzyli kilka sytuacji, które mogły dać im komplet punktów, lecz udało się odeprzeć napór zespołu Szatałowa i zapunktować.
Arkadiusz Skubek
Copyright Arka Gdynia |