TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

statystyki
chignahuapan

Aktualności

img

18.05.2007

Najazd zabrzan na Gdynię

Pewni miejsca w środku tabeli i zasypywani niemal mocarstwowymi planami na przyszłość kibice Arki ze spokojem podchodzą do ostatnich gier sezonu. Trener Wojciech Stawowy zapewnia jednak wszystkich, że żółto-niebiescy nie złożyli jeszcze broni i we wszystkich pozostałych meczach będą grać o trzy punkty.

Nad morze tym razem przyjeżdża Górnik Zabrze, który nadal potrzebuje punktów potrzebnych do zapewnienia sobie pierwszoligowego bytu w przyszłym sezonie. Podopieczni Marka Motyki w najdłuższą podróż w całych rozgrywkach wyruszyli w nocy z czwartku na piątek pociągiem. Ten mniej wyczerpujący środek lokomocji ma przyczynić się do wyższej dyspozycji górników i umożliwić sprawienie w Gdyni niespodzianki. W mobilizację zabrzańskiej drużyny zaangażowała się nawet… prezydent miasta Zabrza, Małgorzata Mańka-Szulik, która zaprosiła piłkarzy do Pszczyny, gdzie wszyscy delektowali się wspólnym grillem. Przypomnijmy, że wciąż miasto pozostaje głównym udziałowcem klubu, a finansowe zaangażowanie się firmy Allianz uzależnione jest od utrzymania się Górnika w lidze. Mecz w Gdyni staje więc dla ślązaków jedną z decydujących bitew o przyszłość tego zasłużonego dla całej polskiej piłki klubu.

W składzie Górnika z pewnością nie zobaczymy kontuzjowanego Dawida Jarki. W linii ataku zagra natomiast najprawdopodobniej Tomasz Moskal, a jednym z jego kolegów na placu gry może być Piotr Madejski, jesienią reprezentujący jeszcze barwy Arki. W Zabrzu gra także inny były arkowiec, Andrzej Bednarz - dziś jeden z pewniaków w drużynie Motyki.

Trochę głębszy oddech może wziąć Wojciech Stawowy. Bardzo prawdopodobne, że klubowy lekarz pozwoli mu na skorzystanie z usług ostatnio kontuzjowanych: Olgierda Moskalewicza, Krzysztofa Sobieraja i Janusza Dziedzica. W ubiegłym tygodniu w Łodzi brak tych piłkarzy nie okazał się jednak zbyt dotkliwy, bo żółto-niebiescy zdołali pokonać ŁKS. Tamta wygrana potwierdza obietnice gdynian, że nikomu łatwo punktów nie oddadzą, a to oznacza że Górnik czeka w Gdyni ciężka przeprawa.

Zabrzanom w osiągnięciu celu może pomóc bardzo liczna, bo aż siedmiuset osobowa grupa kibiców, która wybiera się do Trójmiasta. Taka liczba naprawdę imponuje, szczególnie gdy weźmie się pod uwagę odległość dzielącą oba miasta. Czy Górnikowi uda się zrewanżować za jesienną porażkę 0:2 przy Roosvelta? Odpowiedź na to pytanie nie jest łatwa, a to oznacza, że w Gdyni może być naprawdę ciekawie.

Arka Gdynia – Górnik Zabrze / sob 19.05.2007 godz. 18:00

Przewidywane składy:

Arka: Witkowski – Sokołowski, Jakosz, Sobieraj, Kowalski – Wróblewski, Ława, Mazurkiewicz, Moskalewicz, Karwan – Wachowicz.

Górnik: Sławik – Radler, Prokop, Danch, Bednarz – Andraszak, Białek, Moskal, Seweryn – Madejski, Moskal.

Sędzia: Piotr Pielak (Warszawa).

Skubi







Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia