Aktualności
31.08.2013
Piłkarze po meczu: Daliśmy plamę.
Żółto - niebieskim nie udało się przedłużyć serii zwycięskich spotkań. Porażka z zespołem Okocimskiego boli tym bardziej, że poniesiona na własnym stadionie. "Arkowcy" pierwszą połowę przegrali 0:1 i długo nie mogli znaleźć sposobu na zdobycie bramki. Gdy udało się wyrównać w 76 minucie po bramce Arkadiusza Aleksandra, goście niespełna 60 sekund później odpowiedzieli kolejną bramką... Po tym "ciosie" Arka już się nie podniosła.
Piotr Tomasik:
Daliśmy plamę i musimy ją jak najszybciej zmazać, bo to co dziś prezentowaliśmy na boisku to nie przystoi przed naszą publicznością. Musimy szybko wyciągnąć wnioski, bo jeżeli tak będzie wyglądała nasza gra to nic nie osiągniemy w tej lidze.
Przy drugiej bramce dla Okocimskiego nie wiem co się stało, trzeba to na spokojnie przeanalizować. Zaryzykowaliśmy jeszcze przed zdobytą przez nas bramką, tym że trener zdecydował się na grę trzema obrońcami. Okocimski to chyba wykorzystał, zagrali piłkę do boku gdzie zawodnik wyszedł sam na sam. Jednak nie składamy broni, przegramy na pewno jeszcze nie jeden mecz, musimy zagrać o wiele wiele lepiej.
Michał Szubert:
Niestety nawet ilość napastników na placu gry w drugiej połowie nie pomogła nam zdobyć bramki. Są takie mecze kiedy nic nie wychodzi i to był jeden z nich. Zabrakło nam szczęścia i spokoju żeby wypracować sobie jakąś klarowną sytuację. W tym meczu tak naprawdę takich sobie nie stworzyliśmy. Szkoda bo mecz był do wygrania. Mamy nadzieję, że w następnym spotkaniu będzie inaczej.
W następnych kolejkach czekają nas trudne pojedynki, musimy się skoncentrować i robić swoje, czyli grać i wygrywać.
Mateusz Szwoch:
Oczywiście my też jesteśmy rozczarowani. Szkoda tego meczu, wiedzieliśmy, że to będzie trudny przeciwnik, ale graliśmy u siebie i liczyliśmy na komplet punktów. Zabrakło dziś nam tego błysku, który był widoczny w innych spotkaniach. Zawsze się zdarzy, że ktoś ma słabszy dzień, dziś niestety cała drużyna zagrała słabiej. Drugą bramkę straciliśmy po "juniorsku", powinniśmy utrzymać się przy piłce i uspokoić grę. Chcieliśmy narzucić swój styl gry, ale czegoś zabrakło.
zebrał: Sebastian Jędrzejewski
Copyright Arka Gdynia |