Aktualności
03.05.2013
Arka - Tychy: Mandrysz się utrzymał, Sikora stawia fundamenty.
W tytule zawarte są chyba główne cele jakie przyświecają obu trenerom. Zapytany po dobrej serii spotkań GKS-u trener Piotr Mandrysz czy jego zespól walczy o awans, odpowiedział, że ... o utrzymanie.
Po meczu z Polonią Bytom potwierdził na łamach naszego partnera medialnego – portalu Ekstraklasa.net: Zwycięstwem z Polonią zapewniliśmy sobie tylko utrzymanie.
Najbardziej doświadczony w ekipie trenera Mandrysza Piotr Rocki nie ukrywa jednak, że chciałby jeszcze wrócić na ekstraklasowe boiska:
- Chcemy spokojnie zdobywać punkty, a jeśli będą nas zbliżać do miejsca premiowanego awansem, to czemu nie...
Tyszanie mają 7 pkt straty do Cracovii, a więc mecz w Gdyni będzie dla nich niezwykle istotny.
Podobnie dla żółto-niebeskich. Po kilku słabszych meczach, nasz zespół zaczął punktować i chociaż do ideału jeszcze daleko tak jak oceniał dwa ostatnie mecze trener Paweł Sikora, to zdobywanie 3 punktów wyraźnie kieruje Arkę w stronę górnej części tabeli. Teraz jest moment, aby ograć ekipę wyżej notowaną, co wytykali Arce obserwatorzy pierwszoligowych zmagań. Liczą na to nasi zawodnicy, którzy obiecują walkę o zwycięstwo.
Jak mówił po konferencji przedmeczowej dla portalu trojmiasto.sport.pl trener Sikora, obecnie kładzie fundamenty pod zespół, który będzie punktował częściej niż do tej pory.
- Zaprawa jest już zalana, chcemy powiększyć konstrukcję. Od nas samych zależy czy dołożymy kolejne cegły.
Oczywiście nie tylko zawodnicy, ale i inne elementy o tym będą decydować, on jednak skupia się na aspektach sportowych. W kolejnym meczu z Tychami ważne będzie to co „z przodu“: tu ostatnio dobrze odnajduje się Janusz Surdykowski, jak i to co „z tyłu“.: oby koszmar pojedynczych błędów, tak często w tym sezonie decydujących o wynikach już nie powrócił.
Dlatego nasz zespół oczywiście tak jak inni, "nie skorzystał" z długiego weekendu, tylko solidnie przygotowuje się do sobotniego pojedynku.
Środowe zajęcia popołudniowe przeznaczono na analizę spotkania w Nowym Sączu, a następnie na boisku doskonalono uderzenia oraz elementy gry ofensywnej . To powinien być jeden z elementów decydujących o sukcesie w jutrzejszym meczu.
Wczoraj na bocznym boisku dominowała taktyka i kształtowanie szybkości. W piątek tradycyjnie przed meczem zajęcia poświęcone będą głównie stałym fragmentom gry jak i analizie gry rywala.
Wszyscy gotowi są do gry, a więc trener Paweł Sikora ma komfort wyboru i zestawienia 18-ski meczowej. Jedynie Michał Gałecki wchodzi pomału do treningu z piłką . Z kolei mający dłuższa przerwę Peres Benevente powinien w przyszłym tygodniu włączyć się w normalny cykl treningowy.
Bilans spotkań z Tychami pozytywny dla Arki pokazuje, że mimo iż goście znakomicie spisują się na wyjazdach – mają zdobyte 22 punkty – tyle co lider Termalica, to są w zasięgu naszej drużyny, w której wszyscy są w gotowości do gry w sobotnim meczu.
Wiosną Tychy nie uniknęły wpadek. Była takim meczem porażka u siebie z Okocimskim 0:1. Potrafili jednak ograć lidera na wyjeździe 3:1.
Jesienią Arka przywiozła z wyjazdu remis 0:0, a poprzednio zespoły te grały ze sobą niemal 20 lat temu: W Tychach wygrała Arka 3:0, a w Gdyni był remis 1:1 ( mecz ten potem został zweryfikowany jako walkower dla tyszan ze względu na występ nieuprawnionego do gry Jacka Ptacha).
W sumie obie drużyny rozegrały 11 meczów. Bilans jest korzystny dla Arki, która wygrała sześć spotkań. W trzech lepsi okazali się tyszanie, dwukrotnie był remis.
W sobotę zapowiada się ciekawe widowisko. Pełen będzie sektor kibiców gości. Mobilizują się także fani żółto-niebieskich. Zapraszamy w sobotę o godz. 19.00 na Stadion Miejski.
Dla tych którzy pierwszy raz będą na meczu i założą profil bilety w cenie 1 pln!
tryb
Copyright Arka Gdynia |