Już jutro po porannym treningu wyjedzie nasz zespół na prestiżowe spotkanie z Flotą w Świnoujściu. Decyduje o tym nie tylko pozycja Floty, ale także dodatkowe podteksty, które od dwóch sezonów towarzyszą meczom Arki z zespołem z Wyspy Uznam.

Arka mimo niższej pozycji w tabeli nie czuje się słabsza. Wiosną gospodarze zdobyli, bowiem jedynie 2 punkty po remisach, a przegrali m.in. z Polonią Bytom. Z ogromnej przewagi, jaką mieli jesienią pozostało tylko wspomnienie.  Ostatnio doszło tam do zmiany trenera. Tomasz Kafarski zadebiutował w meczu z Okocimskim. Do 87 min. Flota przegrywała 0:2, a remis w ostatnich 3 minutach uratowali Aleksander i Arifovic mający za sobą grę w Arce.

Flota ma jednak wciąż przy 1 meczu zaległym szanse na premiowane miejsce, a mecz z Arką da pewnie odpowiedź czy są one realne.

Nasi piłkarze po porażce z liderem u siebie zapowiadają właśnie „odkucie się"  na Flocie.

Wypowiadał się o tym na stronie oficjalnej Floty Piotr Tomasik, a pytany po dzisiejszym treningu Radosław Pruchnik podkreślał, że celem może nie jest już tak jak w przypadku Floty awans, ale dobry wynik w każdym meczu i walka o miejsce w Arce na kolejny sezon, o czym pisze dziś także trójmiasto.sport.pl.

Dzisiejszy trening był po wczorajszych ponad 2 godzinnych zajęciach zdecydowanie mniej intensywny.

Zawodnicy kształtowali szybkość na wyznaczanych odcinkach, realizowali małe gry  i przećwiczyli stałe fragmenty gry.

Jak widać jednym z uczestników dzisiejszego treningu był silny wiatr, który ułatwiał lub utrudniał wykonanie  zaplanowanych elementów zajęć.

Jutro przed wyjazdem trenerzy zarządzili zajęcia o godz. 11.00.

Więcej zdjęć na naszym profillowym Facebooku 

tr