TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
statystyki
chignahuapan

Aktualności

13.04.2013

Trenerzy na konferencji: Zadecydowała jedna sytuacja.

Na konferencji prasowej trener Termaliki Kazimierz Moskal cieszył się z wyjazdowego zwycięstwa. Natomiast trener Paweł Sikora pogratulował rywalom i stwierdził, że jego drużynie zabrakło dzisiaj przede wszystkim wykończenia akcji.

 

Kazimierz Moskal (Termalica):

 

- Chciałem podziękować trenerowi Arki, że swoimi wypowiedziami przed meczem wzbudził w moich zawodnikach jeszcze większą motywację do walki o dobry wynik. Chłopaki po jego słowach wyszli na boisku jeszcze mocniej nastawieni do walki. Wiedzieliśmy, że Arka stara się prowadzić otwartą grę, co rodzi okazje do kontrataków. Udało nam się odebrać kilka razy piłkę i zagrać ją na wolne pole. 

 

Nie widziałem dokładnie sytuacji z czerwoną kartką dla Jareckiego. Sam Darek przyznał się, że trafił w głowę rywala. Muszę te sytuację obejrzeć i przeanalizować.

 

Jeśli ktoś zarzuca nam, że gramy, aby tylko grać …  Ciężko mi nawet  komentować takie słowa. Każdy kto występuje w lidze, chce osiągać sukcesy i walczyć o najwyższe cele. W klubie mamy prężnych ludzi, którzy zrobią wszystko, abyśmy w razie czego byli gotowi organizacyjnie na grę w Ekstraklasie.

 

Emil Drozdowicz był zdrowy i gotowy do gry. To że nie pojawił się na murawie było tylko i wyłącznie moją decyzją. Dziś szanse dostał Sobczak i cieszę się, że ją wykorzystał.

 

Paweł Sikora (Arka):

 

- Gratuluję gościom wyniku. Tak jak mówiłem przed meczem, samo prowadzenie gry nie wystarczy. Doświadczonemu zespołowi jakim jest Termalica wystarczy czasem jedna sytuacja i tak się dzisiaj stało. My mieliśmy bardzo mało okazji bramkowych. Dziś skorzystałem ze wszystkich napastników i efekt był, taki jaki był. Mieliśmy przewagę optyczną, prowadziliśmy grę, ale nie przełożyło się to na bramki. Uważam, że wynik remisowy byłby sprawiedliwy.

 

Rafał Grzelak nie rozegrał dziś złego meczu. Mówiłem mu, żeby brał ciężar gry na siebie. Starał się, rozgrywał – tego mu nie można odmówić. Nie wiem jednak czemu przy dobrych okazjach nie szukał strzału. Kuba Miszczuk dopiero wchodzi do Arki. Sytuacja bramkowa to był jego jedyny błąd i muszę to jeszcze dokładnie przeanalizować. Inne interwencje były „na plus”.

 

W pierwszej połowie graliśmy naprawdę nieźle. Zabrakło tylko wykończenia pod bramką rywali. Ostatnie mecze pokazały, że w tym tkwi nasz największy problem. Dziś niestety zmiany w drugiej połowie nie dały zbyt wiele. Brakuje nam zawodnika, którzy umie się obrócić z przeciwnikiem na plecach i stworzyć przewagę. Kogoś takiego musimy wciąż poszukiwać.

 

Co do mojej dodatkowej "motywacji" rywala. Mówiłem, że Termalica jest drużyną lepszą od Cracovii, przede wszystkim skuteczniejszą. Życzę im wszystkiego najlepszego, a moje słowa dotyczyły jedynie kwestii organizacyjnych. W mniejszych miejscowościach trudniej jest bowiem stworzyć „wielką piłkę”.

 

Notował: Krzysztof Kołaski 








Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia