TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

chignahuapan
Arka-Facebook Arka-Instagram Arka-Twitter Arka-YouTube Arka-TikTok Arka LinkedIn NO10 Nocny Bieg Świętojański Stowarzyszenie Inicjatywa Arka Betclic


Aktualności

img

18.03.2013

Rekord frekwencji na meczu Arki Gdynia! "To był kompletny pojedynek"

Zakończony remisem 1:1 mecz 1. ligi Arki z Cracovią obejrzała w Gdyni rekordowa w tym sezonie liczba kibiców - 7560.

 

Do tej pory największym zainteresowaniem cieszyło się pierwsze spotkanie Arki w sierpniu z Wartą Poznań, kiedy na trybunach zasiadło 6887 osób. Rekord frekwencji w tym sezonie należy jednak co Cracovii - na początku listopada na meczu "Pasów" z Sandecją Nowy Sącz pojawiło się 10348 widzów. Ozdobą meczu w Gdyni była bez wątpienia piękna bramka zdobyta w 20. minucie przez Marcina Radzewicza, który pokonał golkipera gości Krzysztofa Pilarza uderzeniem z 30 metrów. W tym spotkaniu optyczną przewagę posiadali co prawda grający schematycznie i w jednostajnym tempie krakowianie, ale zdecydowanie więcej dogodnych sytuacji stworzyli sobie gdynianie.Arka zremisowała z Cracovią 1:1. Fantastyczna bramka Radzewicza!

 

W akcjach ofensywnych gospodarzy brylował głównie Radzewicz. W 71. Minucie lewy pomocnik Arki trafił w słupek, a pięć minut później ponownie próbował zaskoczył Pilarza strzałem z dalszej odległości. Tym razem bramkarz rywali zdołał odbić piłkę na róg. W tym momencie było jednak 1:1, bo w 49. minucie do remisu doprowadził Bartłomiej Dudzic, który strzelił gola w trzecim kolejnym meczu swojego zespołu. Było to jednocześnie pierwsze i jedno z dwóch celnych uderzeń gości w tym spotkaniu.

- Przed meczem wiedziałem, że przyjdzie nam grać na najtrudniejszym, albo na jednym z najtrudniejszym boisk w 1. lidze. I nie pomyliłem się. Poza tym to spotkanie źle się dla nas ułożyło, bo dość szybko straciliśmy gola. Na szczęście w drugie połowie moja drużyna się pozbierała i zaraz po przerwie zdobyła wyrównującą bramkę - powiedział po spotkaniu trener Cracovii Wojciech Stawowy.

Według byłego szkoleniowca Arki wynik remisowy nie krzywdzi żadnej z drużyn. - Oba zespoły grały otwartą piłkę i miały swoje sytuacje. Gospodarze może wypracowali ich więcej, ale my dłużej utrzymywaliśmy się przy piłce. Moim zdaniem remis jest jak najbardziej sprawiedliwy i oddaje to, co działa się na boisku. Naprawdę cieszę się z jednego punktu wywalczonego w Gdyni po meczu, który mógł się podobać kibicom - podsumował Stawowy.

Trener Arki Paweł Sikora podkreślił także oprawę i wyjątkową atrakcyjność tego widowiska. - To był kompletny mecz. Trzymające w napięciu spotkanie rozegrane zostało przy prawie pełnych trybunach, przy sztucznym oświetleniu, a relację z niego przeprowadziła telewizja. Cracovia była zespołem bardziej dojrzałym i częściej znajdowała się w posiadaniu piłki, my natomiast stworzyliśmy więcej dogodnych okazji. Szkoda, że przez brak koncentracji na początku drugiej połowy straciliśmy dwa punkty - ocenił.







Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia