Aktualności
23.01.2013
Intensywna środa. Szromnik czeka.
Po wczorajszym meczu sparingowym podjęto kolejne decyzje, o których pisaliśmy wcześniej. Wygląda więc na to, że do końca tego tygodnia powinna ustabilizować się kadra, którą do dyspozycji będzie miał trener Paweł Sikora.
Mimo wczorajszego wyjazdowego sparingu nasi zawodnicy realizowali dzisiaj wytyczony plan gdyńskiego zgrupowania. Najpierw o 7.30 odbył się trening na hali LA z ćwiczeniami uzupełniającymi dla wyznaczonej grupy zawodników. Trener Wojciech Ignatiuk zaaplikował serię ćwiczeń w systemie tzw. „live kinetic” przy użyciu m.in. piłek tenisowych.
To ćwiczenie na widzenie peryferyczne. Doskonali zdolność tzw. reakcji złożonej oraz koordynację ruchową. To ważne m.in. dla wyćwiczenia odpowiedniej orientacji na boisku. - opisał je trener Ignatiuk.
Następnie o 10.00 na płycie stadionu rugby stawili się wszyscy zawodnicy. Były to niejako zajęcia wprowadzające do tych popołudniowych. Dominowały ćwiczenia na górne partie mięśniowe, dlatego nie mogła dziwić obecność tzw. piłek lekarskich. Potem mieliśmy także ćwiczenie dalekich podań.
Po południu skoncentrowano się na wytrzymałości szybkościowej. Po rozgrzewce z piłkami w formie gier i zabaw oraz ćwiczeniach zwiększających zakres ruchu, zawodnicy zaliczyli kilka wariantów rozegrania akcji oraz biegi w kilku odcinkach. Na koniec intensywnej środy z przyjemnością udali się na odnowę do Aquaparku.
Na razie tylko w indywidualnych zajęciach ze względu na urazy biorą udział Damian Krajanowski i Krystian Żołnierewicz. W przypadku tego pierwszego stwierdzono bóle mięśniowe. U młodego obrońcy Arki z kolei po obciążeniach podczas treningów wystąpiły bóle w stawie kolanowym.
Aż czterech bramkarzy miał dziś do dyspozycji trener Jarosław Krupski.
Z zespołem trenował dziś Michał Szromnik, który wrócił z testów w zespole Evertonu. Jego najbliższa przyszłość powinna wyjaśnić się w ciągu najbliższych dni.
tr
Copyright Arka Gdynia |