Aktualności
19.01.2013
Polonia zweryfikowała umiejętności piłkarzy testowanych w Arce. Trener Sikora: Niestety dla nich.
To nie był zbyt udany sprawdzian dla piłkarzy testowanych w Arce. Żółto-niebiescy przegrali z Polonią 1:3, a ich szanse na grę w żółto-niebieskiej koszulce bardzo zmalały.
- Nie pomyliłem się sądząc, że zespół z ekstraklasy zweryfikuje umiejętności tych piłkarzy. Niestety dla nich. Shibusawa i Azong nie pokazali tego, co tydzień temu. Nie wiem czy dalej będziemy szukać napastników. Surdykowski strzelił w meczu rezerw i on będzie brany pod uwagę - ocenił sparing trener Paweł Sikora w rozmowie z naszym portalem.
W Arce zagrało sześciu testowanych zawodników: Conrad Azong, Daisuke Shibusawa, Rafał Grzelak, Piotr Pietkiewicz, Kamil Wiktorski oraz Jakub Miszczak, który zagrał pełnie 90 minut. Który z nich wypadł najlepiej? - Wieczorem przedyskutuje te sprawy z Michałem Globiszem. Dla mnie sparing z Polonią był miarodajnym testem oceny poszczególnych piłkarzy. Wiem już, co który prezentuje - dodał Sikora.
Gdynianie rozegrali dwie różne połowy. Lepiej wypadł zespół, który wyszedł na boisko po przerwie. Na boisku pojawili się wówczas zawodnicy z pierwszego składu regularnie grający w I lidze. - Drugi zespół jest zgrany, chłopacy rozumieją się na boisku. Widać jaką wartość Arka zyskuje gdy na boisku gra Mateusz Szwoch. Oczywiście my dopiero zaczynamy przygotowania i moi podopieczni wyszli na ten mecz na świeżości, ale to nie zmienia w niczym faktu, że jakość naszej gry w drugiej połowy była nieporównywalna. Dobrze zagrali też: Dariusz Formella, Piotr Tomasik, Piotr Kuklis. Gdy będą w dobrej formie w lidze to mamy szanse na wygrywanie meczów - przyznał szkoleniowiec żółto-niebieskich.
Między słupkami wystąpił bramkarz z drużyny Lecha Poznań. - To był ciężki mecz pod kątek jego oceny. Przy bramkach nie miał większych szans, trudno powiedzieć co sobą prezentuje po jednym sparingu - zakończył Paweł Sikora w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl.
Piotr Wiśniewski
Copyright Arka Gdynia |