Aktualności
14.01.2013
Arka Gdynia wróciła do treningów po przerwie zimowej. Z pięcioma nowymi piłkarzami.
Piłkarze Arki wrócili do treningów po przerwie zimowej. Na pierwszych zajęciach pojawiło się pięciu piłkarzy, którzy błysnęli w sobotnim sparingu z rezerwami klubu. W klubie trwają też prace nad ustaleniem niejasnego statusu strzelca trzech bramek Conrada Azonga.
- Po sobotnim sparingu wspólnie ze sztabem podjęliśmy decyzję, by co najmniej do sparingu z Polonią Warszawa pozostawić w Gdyni pięciu piłkarzy. Są to: Conrad Azong, Daisuke Shibusawa, Rafał Grzelak, Piotr Pietkiewicz oraz Kamil Wiktorski - mówi w rozmowie z trojmiasto.sport.pl trener Arki Paweł Sikora.
W poniedziałek żółto-niebiescy odbyli pierwszy trening po zimowej przerwie. Po południu pierwszy zespół uzupełniony o testowanych zawodników ćwiczył w hali przy bocznym boisku GOSiR. We wtorek od południa na stadionie lekkoatletycznym w Sopocie piłkarze przejdą testy wydolnościowe, a od środy rozpoczną treningi na sztucznej murawie Stadionu Narodowego Rugby. Obiekt ten przy obecnych warunkach pogodowych jest jedynym w Gdyni, na którym mogą odbywać się piłkarskie treningi.
Kiedy można spodziewać się nowych piłkarzy?
- Na razie mamy nadkomplet, bo licząc pięciu testowanych zawodników, mam do dyspozycji prawie 30 zawodników. Przy większej ilości nie byłbym w stanie prowadzić normalnych treningów - mówi Sikora.
Kolejni zawodnicy najprawdopodobniej pojawią się więc w Gdyni dopiero wówczas, gdy sztab zrezygnuje z któregoś z testowanych piłkarzy.
Tymczasem poza inauguracją przygotowań do rundy wiosennej sztab trenerski usilnie pracuje też nad ustaleniem... statusu Azonga. Kameruńczyk w sobotnim sparingu z rezerwami Arki strzelił trzy gole, co natychmiast zwróciło uwagę trenera Sikory. 19-letni napastnik przyjechał do Gdyni, przedstawiając się jako zawodnik rezerw Hannoveru 96. Jednak według różnych źródeł jego status jest bliżej nieokreślony. Niewykluczone, że Azong jest wolnym piłkarzem, ale według niemieckich mediów w ubiegłym tygodniu Kameruńczyk zdążył zagrać w sparingu IV ligowej Victorii Hamburg i podpisać wstępny kontrakt!
- To dla nas zagadkowa sprawa - przyznaje Sikora. - Próbujemy ustalić, do kogo właściwie należy jego karta zawodnicza. Na pewno zrobił na nas wrażenie, ale chcemy mu się przyjrzeć także w sobotnim sparingu z Polonią Warszawa - dodaje.
mkor
Copyright Arka Gdynia |