W środę juniorzy starsi na stadionie rugby rozegrali przełożone spotkanie z Lechem Poznań. Po zaciętej walce wygrali 2:1 grając od 57 min. w osłabieniu.  Dzięki tej wygranej Arka awansowała na 3 miejsce w tabeli. 

Centralna Liga Juniorów Starszych Grupa Zachodnia - zaległy mecz 6. kolejka:

Arka Gdynia - Lech Poznań 2:1 (1:0)

Bramki: Kłosowski 44', Wawszczyk 51' - Tomczyk 86'

Arka: Moczadło- Izdebski, Skrzypczak, Kaszorek, Wawszczyk, Regulski, M.Olszewski (59' Gębiś), Pobłocki (46' B.Olszewski), Stepnowski (46' Hebel), Bach, Kłosowski (80"Łyszyk)

żółte kartki: M.Olszewski, Wawszczyk  x 2

czerwona kartka: Wawszczyk (57 min.)

Tabela i wyniki juniorów starszych

Galeria z meczu

W meczu na szczycie Grupy Zachodniej Centralnej Ligi Juniorów nasz zespół wzmocnili zawodnicy z rezerw z rocznika 1997. Podobnie postąpili trenerzy Lecha. Zapowiadało się na twardą oraz wyrównaną walkę i tak było.

Nasz zespół umiejętnościom technicznym rywali przeciwstawił  determinację i zaangażowanie. Arka zdominowała zwłaszcza pierwsze 25 minut, gdy stworzyła sobie znakomite okazje do zdobycia bramki. Niestety nieskuteczny pod bramką rywali był Jakub Kłosowski. W pełni zrehabilitował się jednak tuż przed przerwą, gdy  zaskoczył bramkarza Lecha strzałem w długi róg.

Lech miał także dwie sytuacje, lecz w jednej z nich piłka trafiła w słupek. Nasz zespół poprawił wynik   niedługo po przerwie.  Po dośrodkowaniu Maksymiliana Hebla z rzutu rożnego , głową uderzył Kłosowski. Jego strzał odbił bramkarz Lecha, ale przy dobitce Kuby Wawszczyka był już bez szans.

Kuba kilka minut później otrzymał jednak drugą żółtą, a w efekcie czerwoną kartkę i w ten sposób od 57 min nasz zespół  grał  w osłabieniu.

Lech naciskał i dążył do zdobycia kontaktowej bramki.  Czujna była nasza obrona, lub liczne centry wyłapywał Arkadiusz Moczadło.   W 86 min Lech dopiął swego wykorzystując zamieszanie i błąd po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, trafiając z bliska na 1:2.

W końcówce mimo doliczonych 4 minut nasz zespól obronił wynik i zainkasował 3 punkty.

Odetchnął  przede wszystkim Wawszczyk, który od momentu zejścia z boiska przeżywał  ogromnie to spotkanie.

Zadowolony po meczu był trener Krzysztof Janczak:

Wynik jest bardzo cenny i chłopcy na boisku go wypracowali.  To ważne zwycięstwo z trudnym przeciwnikiem, gdzie chłopcy pokazali  się z dobrej strony. Graliśmy zdyscyplinowani w defensywie, daliśmy Lechowi prowadzić grę, sami groźnie kontratakując. Czerwona kartka nam trochę przeszkodziła. Musieliśmy nieco zmienić taktykę. Przy takim zespole jak Lech wiadomo było, że powalczy do końca. Po zdobytej bramce idzie zawsze fala. Nasi jednak się nie załamali i mimo straconej bramki chwała nam za to, że  potrafiliśmy wygrać ten mecz.   Ten wynik da nam dodatkowego bodźca przed meczem z Lechią, która także zrobiła dobry wynik wcześniej remisując w Poznaniu. My pokazaliśmy, że nie jesteśmy gorsi i derby zapowiadają się emocjonujaco.

tryb

 Juniorów wspiera Invest Komfort!