Aktualności
18.11.2012
Trenerzy po meczu ŁKS - Arka.
W ostatnim meczu rundy jesiennej Arkę poprowadził Paweł Sikora. Arka wygrała 2:0 i tym samym częściowo zrehabilitowała się za porażki "u siebie". Warto zaznaczyć, że to druga kolejna wygrana 2:0 w meczu wyjazdowym. Miejmy nadzieję, że podobną skuteczność Arkowcy wiosną pokażą nie tylko na wyjazdach, ale i w meczach na stadionie w Gdyni!
Paweł Sikora (Arka):
Okazaliśmy się lepsi o dwa gole i to jest najważniejsze. To zwycięstwo nie jest tylko moją zasługą, ale całej drużyny i trenera Petra Nemca.
Marek Chojnacki (ŁKS):
- Niestety, boisko brutalnie zweryfikowało nasze wcześniejsze plany. Okazało się, że samą ambicją i zaangażowaniem nie można było wiele zrobić.
- Arka od początku przejęła inicjatywę, dyktowała warunki gry, stąd jej prowadzenie już w pierwszej połowie. Po zmianie stron sytuacja wcale nie uległa zmianie. Po naszym prostym błędzie straciliśmy kolejnego gola, który praktycznie pozbawił nas szansy na uzyskanie korzystnego wyniku.
- Trudno marzyć nawet o remisie, skoro wcześniej straciliśmy dwie frajerskie bramki. Musimy więc przełknąć gorycz porażki - mówił trener ŁKS. - Nie chcę publicznie oceniać swoich piłkarzy, ale gdybym mógł, to już w pierwszych minutach dokonałbym czterech, pięciu zmian. Druga bramka, którą straciliśmy była kuriozalna. Mieliśmy za dużo słabych punktów.
źródło: www.lodz.sport.pl
Copyright Arka Gdynia |