Aktualności
27.09.2012
Po Niecieczy przed Tychami. Niedosyt ...
Tym razem powrót późno w nocy z dalekiej Niecieczy nie odbywał się w pozytywnych nastrojach. Trudno się dziwić gdyż nasi zrobili sporo, aby zdobyć punkty. Niestety mimo zdobycia dwóch bramek to gospodarze okazali się skuteczniejsi i zagarnęli pełną pulę. Pozostał, więc niedosyt.
Co zaskakujące po poprzednim meczu trener Petr Nemec mógł odetchnąć mając spokój w defensywie. Tym razem żółto-niebiescy stracili jednej trzy bramki, a w poprzednich ośmiu w sumie cztery… To przewrotność, którą nasz trener dosadnie skomentował na wczorajszej konferencji prasowej. Sytuacja dotyczyła trzeciej bramki i niepotrzebnego faulu, po którym gospodarze mieli rzut karny i wyszli na prowadzenie 3:1.
Pytany dzisiaj o ocenę gry nasz trener stwierdził także krótko:
Jeśli błędów się nie popełnia nie traci się bramek i mecz kończy się na 0:0.
To pokazuje, że wciąż jest, nad czym pracować i co poprawiać. Dziś zawodnicy, którzy grali wczoraj w Niecieczy dłużej, zaliczyli rozbieganie, a potem gdy zaczął padać deszcz przeszli do hali gdzie Wojciech Ignatiuk zaordynował im zajęcia automasażu z wałkami i rolkami na matach. Potem udali się na odnowę do sopockiego Aquaparku.
Pozostali pod okiem trenera Pawła Sikory zaliczyli trening strzelecki. Na zajęciach zabrakło dziś kontuzjowanego wczoraj w meczu Radosława Pruchnika, który odczuwa ból mięśnia przywodziciela. Dziś był na zabiegach indywidualnych u koordynatora sztabu medycznego Marka Gaduły , a po południu przejdzie badania medyczne określające stopień urazu. Do dyspozycji sztabu nie będzie także do końca tygodnia Peres Benevente, którego dopadła grypa żołądkowa.
Do składu po odcierpieniu kary za czerwona kartkę wróci Piotr Kuklis.
tr
Copyright Arka Gdynia |