Aktualności
19.09.2012
W Bytomiu po przyjacielsku .
Polonia Bytom po kolejnym wyjazdowym remisie wraca na Olimpijską. W środę w meczu przyjaźni zmierzy się z Arką Gdynia. Ostatniego pojedynku obu drużyn nikt w śląskim klubie miło nie wspomina.
Nie najlepiej ostatnie starcie z Arką Gdynia wspominają kibice Polonii Bytom. W majowej potyczce obu drużyn niebiesko-czerwoni ulegli na własnym stadionie żółto-niebieskim 1:3 (1:0), a porażka ta przesądziła o spadku śląskiej drużyny do II ligi. Ostatecznie bytomianie zachowali status pierwszoligowca, ale powtórka wyniku sprzed kilku miesięcy będzie dla podopiecznych Piotra Pierścionka gwoździem do drugoligowej trumny.
Szkoleniowiec Polonii wraca na ławkę trenerską po odpokutowaniu dwóch meczów kary, jaką na Pierścionka nałożył PZPN za zachowanie podczas niedawnych derbów z GKS-em Tychy. Jest to największe wzmocnienie bytomskiej drużyny przed środową potyczką. Po raz pierwszy od dawna zresztą sztab szkoleniowy pierwszoligowca może cieszyć się dużym komfortem kadrowym. Z urazem zmaga się jedynie James Sinclair, który będzie wyłączony z gry przez kilka następnych tygodni.
Znacznie poważniejsze są problemy kadrowe, z jakimi przed dalekim wyjazdem na Śląsk zmaga się Arka. Z powodu absencji kartkowej w Bytomiu nie zagrają Piotr Kuklis i były gracz Polonii broniący barw drużyny z Trójmiasta Marcin Radzewicz. Do kadry gdynian wraca z kolei Krzysztof Sobieraj, który odpokutował już czerwoną kartkę obejrzaną w meczu z Cracovią w 2. kolejce zmagań na boiskach I ligi.
Środowe bytomsko-gdyńskie starcie będzie świętem dla kibiców obu drużyn, którzy od lat żyją ze sobą w zgodzie. - Dla nas to nie ma znaczenia, że to spotkanie zwą "meczem przyjaźni". Jesteśmy w naprawdę trudnej sytuacji i musimy za wszelką cenę wygrać to spotkanie - przekonuje Krzysztof Michalak, obrońca Polonii. - Arka to bardzo silny zespół, ale ostatnie spotkania pokazały, że nasza forma jest zwyżkowa. Jestem przekonany, że możemy w tym meczu powalczyć o całą pulę - dodaje nasz rozmówca.
W drużynie Arki szczególnie umotywowany jest z kolei Piotr Tomasik, były gracz bytomskiego zespołu, który żegnał się z klubem z Olimpijskiej w nieciekawych okolicznościach. - W Polonii potraktowano mnie jak zbędny towar. Najpierw byłem podstawowym zawodnikiem, a potem zesłali mnie do Młodej Ekstraklasy, robiąc wszystko, żeby się mnie pozbyć. Mam w tym meczu coś do udowodnienia - podkreśla pomocnik żółto-niebieskich.
Bilans dotychczasowych spotkań obu drużyn wskazuje na Polonię. Z 24 gier obu drużyn bytomianie wygrali dwanaście starć, trzy razy padał remis, a dziewięć pojedynków na swoją korzyść rozstrzygała Arka. Stosunek bramkowy wynosi 38-31 na korzyść drużyny ze Śląska.
Polonia Bytom - Arka Gdynia / śr. 19.09.2012 r. godz. 17:00
Przewidywane składy:
Polonia: Mika - Kulpaka, Broniewicz, Baran, Michalak, Górkiewicz, Alancewicz, Gamla, Cempa, Szkatuła, Płókarz.
Arka: Szlaga - Tardowski, Sobieraj, Wallace, Dettlaff, Krajanowski, Pruchnik, Jarzębowski, Szwoch, Tomasik, Vinicius.
Sędzia: Marcin Szrek (Kielce).
Zamów relację z meczu Polonia Bytom - Arka Gdynia
Wyślij SMS o treści PILKA.ARKA na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT
Zamów wynik meczu Polonia Bytom - Arka Gdynia
Wyślij SMS o treści PILKA.ARKA na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT
Copyright Arka Gdynia |