Aktualności
06.09.2012
"Kuki" już strzela.
Dzisiejszy trening to gra wewnętrzna, w której sztab szkoleniowy mógł przyjrzeć się oczywiście dyspozycji Piotra Kuklisa, ale także pozostałych zawodników. To ważny element w momencie, gdy nasz zespół pauzuje w najbliższej kolejce i mecz z Flotą rozegra dopiero 15 września.
Na zajęciach podczas nieobecności będących na kadrze U-20 naszych dwóch zawodników obecni byli: Radosław Strzelecki i Kamil Patelczyk. Na kadrę rocznika 1995 wyjechał dziś także Dariusz Formella.
Nasi kadrowicze grający wczoraj pierwsze spotkanie w reprezentacji U-20 w ramach Turnieju Czterech Narodów: Julien Tadrowski i Mateusz Szwoch wygrali 2:1 ze Szwajcarią (Julien grał 90 minut, Mateusz II połowę). W niedzielę 9 września Polska zagra z Niemcami.
Gra 2 x 45 minut przyniosła pierwsze bramki Piotra Kuklisa, który dwukrotnie trafił do siatki. Jedna bramka padła po trafieniu samobójczym, a kolejne dołożyli Marcin Radzewicz i tuż przed końcowym gwizdkiem Marcus Da Silva. Skończyło się więc na 5:0 dla „drużyny Piotra”. Warto dodać , że Marcus chwilę wcześniej boleśnie odczuł wejście jednego z kolegów kolanem, ale ambitnie wrócił do gry co zostało nagrodzone po chwili bramką. Podobne starcia wcześniej zaliczyli także Michał Rzuchowski i Piotr Kuklis.
Nasz sztab obserwował grę z obu stron boiska tak wiec zawodnicy byli pod czujnym okiem szkoleniowców, którzy nie szczędzili uwag. Rożne ustawienie zawodników dało także materiał do analiz i przemyśleń w kontekście pauzy za kartki Krzysztofa Sobieraja i Marcina Radzewicza.
Składy drużyn:
Niebiescy: Szlaga – Krajanowski, Jarzębowski, Brodziński, Dettlaff – Sobieraj – Radzewicz, Pruchnik, Kuklis, Tomasik – Da Silva
Pomarańczowi: Szromnik – Haberka, P.Robakowski, Peres, Strzelecki – Brzuzy, Rzuchowski, Czoska, Jędrzejowski – Kamil Patelczyk – Górski.
Po zakończonej gierce swoją „dogrywkę” zaliczył Piotr Kuklis. Pod okiem trenera Pawła Sikory wzdłuż linii bocznej boiska pokonał 9 odcinków na dystansach : 200, 150 i 100 metrów. Każdy po 3 razy z przerwami i w określonym czasie. Takie dodatki na wytrzymałość szybkościową „Kuki” zaliczy do soboty włącznie , a w kolejnym tygodniu powinien już mieć podobne obciążenia jak pozostali.
tr
Copyright Arka Gdynia |