Aktualności
31.08.2012
Pierwszy skład zbiera siły
Zaledwie dziesięciu zawodników Arki pojawiło się na piątkowym popołudniowym treningu. W tej grupie znaleźli się tylko Ci, którym nie dane było zagrać w środowym spotkaniu w stolicy Małopolski oraz ci z kilkunastominutowymi epizodami.
Choć w środę wyszli w podstawowym składzie, ostatecznie na boisku nie spędzili nawet 30 minut – czyli Krzysztof Sobieraj, który po bezsensownym faulu zobaczył czerwoną kartkę oraz Maciej Górski, będący ofiarą konieczności przeorganizowania ustawienia zespołu na skutek osłabienia – dziś musieli zaliczyć zajęcia wyrównawcze. Oprócz nich na bocznym boisku GOSiR pojawili się także Patryk Jędrzejowski, Charles Nwaogu, Peres Benevente, Michał Rzuchowski, Paweł Brzuzy i Marcus da Silva. Zawodnikom z pola towarzyszyli także bramkarze: Michał Szromnik i Maciej Szlaga.
Jak zwykle na tego typu treningu dominowały ćwiczenia z piłkami, szybkościowe i techniczne. Zawodnicy doskonalili podanie, przyjęcie oraz grę na krótkiej przestrzeni. W tym samym czasie Jarosław Krupski doskonalił u swoich podopiecznych refleks i pewność chwytu i właściwe ustawienie w zależności od miejsca rozgrywania futbolówki na boisku. Na ostatni kwadrans bramkarze dołączyli do kolegów z pola, którzy oddawali strzały na strzeżoną przez nich bramkę.
Pomyślne informacje przekazał nam Marek Gaduła. Żaden z zawodników nie narzeka na poważniejsze urazy oprócz typowych problemów pomeczowych jak stłuczenia i zadrapania. Dotyczy to także Marcina Radzewicza, który boisko przy ul. Kałuży w Krakowie opuszczał utykając, ale dziś jest już z naszym skrzydłowym wszystko w porządku i Petr Nemec może go brać pod uwagę przy ustalaniu składu na sobotni mecz.
Arkadiusz Skubek
Copyright Arka Gdynia |