Pozytywna atmosfera, pozytywny początek ligi lub mamy nadzieję coraz lepsze zrozumienie naszych zawodników z linii napadu z pozostałymi graczami przynosi swoje efekty także podczas treningów.

Dało się to zauważyć zwłaszcza podczas popołudniowej gierki 11 na 11  na bocznym boisku GOSiR. Składy uzupełnili Kamil Haberka, Paweł Wojowski i Robert Sulewski.

Obserwowaliśmy, bowiem prawdziwy "festiwal" strzelecki w wykonaniu tych graczy, od których oczekujemy właśnie skuteczności.  Łącznie z 9 bramek, jakie padły aż 8 było ich udziałem. Na wyróżnienie zasługuje zwłaszcza Marcus Da Silva – 4 gole, Mateusz Szwoch – 2 . Kolejne dołożyli Dariusz Formella, Charles Nwaogu  i Paweł Brzuzy.

To na pewno powód do zadowolenia, ale pamiętajmy, że kolejne spotkanie w lidze Arka rozegra dopiero 19 sierpnia, a więc utrzymać taką dyspozycję nasi zawodnicy będą musieli dłuższy czas. Zobaczymy jak to będzie wyglądało podczas piątkowego sparingu z Gryfem Wejherowo, które zostanie rozegrane o godz. 17.00.

Dzisiejsza gra wewnętrzna była drugim, a właściwie trzecim  elementem zajęć. Do południa nasi zawodnicy zaliczyli pobyt na siłowni, po którym na bocznym boisku przystąpili do zajęć i ćwiczeń szybkościowych. Tu dopingowani głośno przez trenera Petra Nemca zawodnicy staczali pojedynki biegowe na dystansach 5, 10 i 15 metrów. Po dobiegnięciu do piłki wykańczali akcję 1 na 1.

Podczas gry wewnętrznej indywidualny tok ćwiczeń z trenerem Wojciechem Ignatiukiem wykonywali Damian Krajanowski, Paweł Czoska i Maciej Górski.

Z boku murawy grze przyglądał się Krystian Żołnierewicz, który „odpoczywał” po kolejnym dniu rehabilitacji .

tr