Aktualności
28.06.2012
Poszukiwania w sąsiedztwie
W czwartek arkowcy trenowali m.in. pod kątem planowanej na piątek pierwszej gry sparingowej z Lechem Poznań. Nie był to jednak czynnik determinujący wszystkie poczynania żółto-niebieskich, bo przed południem zespół ćwiczył na siłowni, co tylko potwierdza główny cel szkoleniowców, jakim jest przygotowanie fizyczne ich podopiecznych.
Przed wejściem na siłownię Hotelu Nadmorskiego nasi piłkarze odbyli rozgrzewkę i przebiegli kilkaset metrów na gdyńskim bulwarze.
Na sali ćwiczeń spędzili około godziny, a później już mogli myśleć wyłącznie o treningu na boisku, gdzie pojawili się kilkanaście minut po godz. 15-ej. Mając w perspektywie jutrzejszy sparing, trener Nemec zdecydował dziś odświeżyć u swoich zawodników podstawowe elementy piłkarskiego rzemiosła. Nie zabrakło zatem ćwiczeń z panowania nad futbolówką, dokładności podań, dryblingu, a także dośrodkowań i wykończenia akcji strzałem.
Czwartek nie był wyjątkiem w poszukiwaniach wzmocnień w naszym zespole. Także dziś pojawili się nowi kandydaci do gry w Arce, ale tym razem przyjechali oni z najbliższego sąsiedztwa. Jednym z nich jest Marcus Vinicius da Silva, który na co dzień gra w Orkanie Rumia.
Nie jest to pierwsza wizyta Brazylijczyka na treningach Arki - ostatnio gościł tutaj w listopadzie minionego roku, ale wtedy nie zdołał przekonać do siebie trenera Nemca. da Silva urodził się 29 marca 1984 r. i może występować w roli napastnika lub skrzydłowego. Jest to zawodnik, który dał się już poznać piłkarskiej Polsce za sprawą występów w barwach GKS-u Bełchatów, ale po wygaśnięciu wypożyczenia do tego klubu Brazylijczyk powrócił do Rumi.
Drugi z zawodników, który pojawił się na zajęciach Arki, miał jeszcze bliżej, bo ostatnio reprezentował barwy Bałtyku. Marcin Dettlaff, bo o nim mowa, jest rówieśnikiem Marcusa Viniciusa (ur. 27 kwietnia 1984 r.). Gra w linii obrony, mierzy 180 cm wzrostu przy 78 kg. W ostatnim sezonie zagrał w 27 meczach ligowych, w których zdobył dwa gole.
Z grona testowanych ubył natomiast jeden piłkarz – Julien Tadrowski. Młody zawodnik Lille musiał wracać do Francji, bo jutro pisze tam egzamin maturalny. Niewykluczone jednak, że wkrótce ten młodzieżowy reprezentant Polski powróci do Gdyni, bo jego postawa przypadła do gustu trenerowi Nemcowi i jak zdradził nam wiceprezes ds. sportowych w Arce Michał Globisz, nasz klub będzie czynił starania, aby pozyskać Tadrowskiego.
Maciej Adamczewski, Krystian Sobieraj
Przypomnijmy, że od wczoraj na testach w Gdyni przebywa dwóch 19-latków z Górnika Konin: Krystian Sobieraj i Maciej Adamczewski (na zdjęciu powyżej).
Jutro Arka rozegra pierwszy sparing tego lata. Nasz zespół uda się do Wronek, aby tam o 14.30 zmierzyć się z jednym z polskich reprezentantów w europejskich pucharach, Lechem Poznań.
Arkadiusz Skubek
Copyright Arka Gdynia |