Aktualności
14.06.2012
Młodzi piłkarze Arki mierzą w mistrzostwo. Trener Wilczyński wierzy w swój zespół.
- Do finału tych rozgrywek jeszcze droga daleka, chociaż nie ukrywam, że mierzymy w mistrzowski tytuł. To kolejny, ale najważniejszy, cel w tym sezonie - mówi Robert Wilczyński, trener juniorów starszych Arki Gdynia.
Janusz Woźniak: Juniorzy Arki wygrali rywalizację na Pomorzu i tym samym prawo występu w mistrzostwach Polski. Ciężko było wygrać regionalną ligę?
Robert Wilczyński: Taki mieliśmy cel w tym sezonie i cieszę się, że udało się go zrealizować. Od początku wiedzieliśmy, że jedynym groźnym rywalem będzie Lechia Gdańsk i po remisie z biało-zielonymi 1:1 zapewniliśmy sobie pierwsze miejsce na trzy kolejki przed zakończeniem rozgrywek. To na pewno cieszy, ale i zobowiązuje nas do godnego reprezentowania barw klubu i miasta w mistrzostwach kraju.
Teraz będziecie reprezentować Pomorze w mistrzostwach Polski. Przed wami dwie rundy eliminacyjne i warto byłoby chyba awansować do finałowego turnieju, który odbędzie się w Gdyni w dniach od 4 do 8 lipca.
Do finału tych rozgrywek jeszcze droga daleka, chociaż nie ukrywam, że mierzymy w mistrzowski tytuł. To kolejny, ale najważniejszy, cel w tym sezonie. W pierwszej rundzie eliminacyjnej czeka nas dwumecz z Bogdanką Łęczna, pierwszy mecz odbędzie się w Gdyni już w najbliższą sobotę 16 czerwca o godzinie 11 na Narodowym Stadionie Rugby, a rewanż cztery dni później w Łęcznej. W drugiej rundzie eliminacyjnej na zwycięzcę z pary Arka - Bogdanka czekać będzie lepszy zespół w dwumeczu Wisła Kraków - Górnik Zabrze.
Czy w mistrzostwach Polski Arka zagra w najsilniejszym składzie, także a z juniorami, którzy są w kadrze pierwszoligowej drużyny?
Mam takie zapewnienie. Chodzi tu o grę bramkarza Michała Szromnika i Mateusza Szwocha. Jest jeszcze Krystian Żołnierowicz, ale on nadal leczy kontuzje i mógłby do nas ewentualnie dołączyć w późniejszej fazie tych rozgrywek.
Ten zespół ma już w dorobku jeden medal mistrzostw Polski. W 2010 roku byliście wicemistrzami Polski juniorów młodszych.
Większość obecnych zawodników rzeczywiście była już wicemistrzami Polski. Tym bardziej teraz chcielibyśmy sięgnąć po te najcenniejsze medale.
Janusz Woźniak
Copyright Arka Gdynia |