TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
statystyki
chignahuapan

Aktualności

28.02.2012

Niebo zapłakało nad Turcją. Nemec podsumowuje obóz.

Przez dziewięć dni Arka trenowała i grała sparingi przy pięknej słonecznej pogodzie. Dziesiątego dnia przez Side przeszły obfite opady deszczu i w jego strugach przyszło żółto-niebieskim przepracować ostatni dzień zgrupowania.

 

Na dzisiejsze treningi nie dojechał Patryk Jędrzejowski, który wczoraj opuścił szpital i obecnie przechodzi kurację antybiotykową. Dwa dni przerwy, które czekają nasz zespół po powrocie do Polski, z pewnością pozwolą mu spokojnie dojść do siebie i szybko wrócić do normalnych treningów. W zajęciach wziął udział natomiast Tomasz Jarzębowski, który po wczorajszym sparingu trochę narzekał na silne zbicie, ale nie okazało się to na tyle groźne, żeby przeszkodziło mu w normalnym treningu.

 

http://arka.gdynia.pl/images/galeria_zdjecie/big/DSC_0099_kopia_19a1d896dc73187a97197c1da7012579.jpg

 

Podczas pierwszych dzisiejszych zajęć nie doczekaliśmy się wielu urozmaiconych ćwiczeń. Głównym zadaniem piłkarzy było wykazanie się pełną kontrolą nad futbolówką, co przy dzisiejszych warunkach atmosferycznych nie było najprostsze. Najpierw trzeba było dokładnie przyjąć piłkę, odegrać partnerowi na jeden kontakt, po czym oddawano strzał na małą bramkę z kilkunastu metrów.

 

http://arka.gdynia.pl/images/galeria_zdjecie/big/DSC_0202_kopia_c0c156e5c1dfb78cd3d2b503c8cf457d.jpg

 

Najważniejszą informacją dzisiejszego dnia jest powrót do treningów Sławomira Mazurkiewicza. Nasz kapitan wykazał się prawdziwym „głodem piłki”, bo każde jej dotknięcie sprawiało mu nieskrywaną radość. Mało tego, niemal każde z jego uderzeń na bramkę sięgało celu, co tylko umacnia nas w przekonaniu, że jego powrót do wysokiej formy nastąpi szybciej niż można się było tego wcześniej spodziewać. Teraz jednak Mazurkiewicza czeka okres intensywnej, wyczerpującej pracy, czego przedsmak miał podczas drugich dzisiejszych zajęć, gdy nasz obrońca na wysokim tempie pokonywał kolejne odcinki wokół boiska wyznaczane przez Petra Nemca. W ten sposób Mazurkiewicz dołączył do Radosława Pruchnika i Piotra Kuklisa, którzy kilka dni wcześniej musieli przejść ten sam rodzaj treningów. Dodajmy, że gdy zespół będzie ładował akumulatory po powrocie do kraju, kapitan Arki będzie musiał realizować wyznaczony przez czeskiego szkoleniowca plan ćwiczeń.

 

http://arka.gdynia.pl/images/galeria_zdjecie/big/DSC_0226_kopia_722a654b672a367b3414dfdb82b91bb2.jpg

 

 

Gdy nasz zespół wyszedł na popołudniowe zajęcia, pogoda ani odrobinę nie uległa poprawie. Wciąż padał ulewny deszcz, ale to nie przeszkodziło arkowcom w przeprowadzeniu ostatniego treningu podczas zgrupowania w Side. Zespół został podzielony na sześć trzyosobowych drużyn, które rywalizowały na trzech mini boiskach. Każdy z zawodników musiał się najpierw wykazać umiejętnością gry jeden na jeden, bo pierwsze gierki polegały właśnie na starciach pojedynczych przedstawicieli każdej z drużyn. Po kilkunastu minutach, na boiskach grano już dwóch na dwóch, po kolejnym sygnale trenera Sikory, rywalizowały już pełne składy wszystkich drużyn.

 

http://arka.gdynia.pl/images/galeria_zdjecie/big/DSC_0321_kopia_6c7291cdcfac01bdf17c980f01b657db.jpg

 

W tym samym czasie swój plan treningowy realizowali bramkarze. Trzeba przyznać, że to oni najbardziej odczuli na własnej skórze „uroki” dzisiejszej aury, bo raz po raz byli zmuszeni do bezpośredniego kontaktu z przesiąkniętą murawą. Trudno oczywiście o taryfę ulgową, bo przecież mecze o punkty toczą się również w takich skrajnie niesprzyjających warunkach i trzeba umieć radzić sobie także z nimi.

 

http://arka.gdynia.pl/images/galeria_zdjecie/big/DSC_0439_kopia_a1108ca8642cbaf2d4dfad9f506b1bce.jpg

 

Ostatnim akcentem dziesiątego dnia obozu była gierka wewnętrzna w proporcjach „6 na 6”na skróconym boisku. Na wyróżnienie zasłużyły przepiękne trafienia Marcina Radzewicza i Piotra Kuklisa oddane z większej odległości. Dzisiejsza pogoda z pewnością ułatwia wszystkim powrót do domu, bo z mniejszym żalem wszyscy opuszczą Turcję skąpaną w deszczu, niż słoneczną i ciepłą, jaka gościła nas przez wszystkie wcześniejsze dni. Jutro przed południem arkowcy wsiądą do samolotu w Antalyi, który uda się do Berlina, a stamtąd autokarem już wieczorem dotrą do Gdyni. Czwartek i piątek będą dniami wolnymi od zajęć, natomiast na sobotę zaplanowane są testy wydolnościowe, które jak zwykle przeprowadzone zostaną na obiekcie lekkoatletycznym w Sopocie.

 

http://arka.gdynia.pl/images/galeria_zdjecie/big/DSC_0167_kopia_ce2eefc97da3c51088e44d333b389596.jpg

 

 

Gorąco zapraszamy do obejrzenia dzisiejszego materiału Arki TV, w którym o podsumowanie całego zgrupowania oraz podzielenie się z nami informacjami na temat szans na angaż w naszym klubie testowanych piłkarzy, poprosiliśmy szkoleniowca Arki, Petra Nemca.

 

 

Arkadiusz Skubek








Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia