Aktualności
06.02.2012
Czwórka nadrabia zaległości. Kolejne decyzje Nemca.
Zaległości treningowe kilku zawodników były przyczyną ich udziału w przedpołudniowym treningu indywidualnym. Cała drużyna spotkała się na Narodowym Stadionie Rugby ok. 15-ej, gdzie tym razem nie pojawił się żaden nowy zawodnik.
Czwórka piłkarzy, która do tej pory przygotowywała się w innym trybie od kolegów z zespołu i sztab szkoleniowy nakazał jej dodatkową porcję ćwiczeń, pojawiła się na boisku jeszcze przed południem. Wśród „szczęśliwców” znaleźli się Wallace, Tomasik i Nwaogu, którzy dopiero od niedawna ćwiczą z żółto-niebieskimi, a także narzekający ostatnio na urazy Omar Jarun, który musiał na kilka dni zrezygnować z normalnego trybu treningowego.
Po południu trening na sztucznej murawie musieli już odbyć wszyscy piłkarze. Wszyscy, tzn. ci, którzy wciąż pozostają w kręgu zainteresowań trenera Petra Nemca. Gdynię opuścił Przemysław Szuszkiewicz, który nie zachwycił czeskiego szkoleniowca w sobotnim sparingu z Chojniczanką. Inaczej wygląda sprawa Adriana Chomiuka, którego również zabrakło wśród trenujących, ale Nemec chciałby skorzystać z jego usług, co obecnie pozostaje uzależnione wyłącznie od przebiegu rozmów kontraktowych.
Ćwiczenia rozgrzewkowe i rozciągające przeprowadzono jeszcze w hali lekkoatletycznej GOSiR, ale chwilę później trzeba było już wyjść na zawsze nieprzyjemny dla piłkarzy mróz. Aby nieco uprzyjemnić trening, szkoleniowcy zorganizowali ćwiczenia strzeleckie, a potem przeprowadzono szkoleniową grę wewnętrzną. We wtorek, jeśli na żadne zmiany nie zdecydują się trenerzy Arki, dzień rozpocznie się od wizyty na siłowni, a potem zespół znów spotka się na boisku treningowym.
Arkadiusz Skubek
Copyright Arka Gdynia |