Aktualności
29.10.2011
Arkowcy po meczu: Skończyła się nasza piękna passa
Mirko Ivanovski:
- Ciężko jest coś mi powiedzieć po tym meczu. Cieszę się z tej bramki, ale cóż z tego, skoro ona nam nic nie dała. Pogoń dziś wygrała, bo potrafiła wykorzystać swoje szanse. Stworzyli sporo sytuacji, bo naprawdę dobrze grali dziś piłką. Nie wiem, co się stało z naszym zespołem w drugiej połowie, bo Pogoń nas bardzo mocno przycisnęła i staraliśmy się ich napór przetrzymać. Udawało się to do momentu, gdy straciliśmy prosto piłkę w środku pola, poszła kontra i Pogoń wyszła na prowadzenie.
Marcin Juszczyk:
- Dziś wyjątkowo dużo się działo pod moją bramką, zwłaszcza w drugiej połowie. Moim zdaniem przegraliśmy, bo właśnie w drugiej połowie tego meczu byliśmy słabszym zespołem. Tak naprawdę po tej porażce wszystko musimy zacząć od nowa. Skończyła się nasza piękna passa.
Żeby ocenić właściwie to, co się wydarzyło przy pierwszej bramce dla Pogoni, muszę obejrzeć to na wideo, ale wiadomo, że zawsze gdy bramkarz wychodzi do piłki i jej przynajmniej nie wybija, to uznaje się to za jego błąd. Przy następnych golach dla gospodarzy już zbyt wiele do powiedzenia nie miałem, zwłaszcza przy bramce Ławy, który bardzo precyzyjnie uderzył w boczną siatkę.
Damian Krajanowski:
- Trudno tak na gorąco ten mecz ocenić. Pierwsza połowa na remis, a w drugiej Pogoni udały się dwie kontry i pięknie się dla niej ten mecz ułożył. Będziemy musieli to spotkanie dokładnie przeanalizować na dvd, bo wygląda na to, że to bardziej my traciliśmy te gole, niż Pogoń je strzelała. Popełniliśmy błędy, które nie powinny się nam zdarzać i musimy nad tym jeszcze mocno pracować.
Na następny mecz z obrony wypada nam Mazurkiewicz, ale jestem pewien, że trener dobrze to wszystko poskłada, a w Poznaniu zdobędziemy trzy punkty i wrócimy do gry.
Rozmawiał: Arkadiusz Skubek
Copyright Arka Gdynia |