Aktualności
25.10.2011
Arka wróciła do treningów
Opromienieni kolejnym ligowym sukcesem, we wtorek arkowcy wznowili treningi. Trener Petr Nemec nie ukrywał zadowolenia z faktu, że nareszcie może zrealizować ze swoimi podopiecznymi normalny, tygodniowy cykl przygotowań. Rozpoczynająca się seria spotkań wyjazdowych będzie kluczowa dla ligowej klasyfikacji, z którą nasz zespół uda się na zimową przerwę, więc spokojny trening może kluczem do sukcesu.
Żółto-niebiescy odpoczywali ostatnie dwie doby, więc nic nie stało na przeszkodzie, aby dziś spędzić na boisku blisko dwie godziny. Całe zajęcia z pewnością musiały przypaść do gustu wszystkim zawodnikom, bo czeski szkoleniowiec przygotował ćwiczenia, które zwykle sprawiają piłkarzom najwięcej przyjemności.
Wszystko zaczęło się od krótkiej rozgrzewki i ok. piętnastominutowego biegu prowadzonego w średnim tempie. Wkrótce potem zawodnicy chwycili za bramki i przystąpili do treningu strzeleckiego. Nie było to jednak zwyczajne oddawanie strzałów na bramkę, lecz połączone zostało z umiejętnością prowadzenia i panowania nad piłką. Tak ćwiczono przez kwadrans, po czym czynny udział w zajęciach rozpoczęli również Nemec i Sikora. Obaj wystawiali zawodnikom piłki do strzałów, które oddawano z ok. 16-stu metrów. Kolejnym punktem dzisiejszego treningu były dośrodkowania, którymi wykazywać musieli się wszyscy trenujący piłkarze. Oczywiście adresatami wrzutek byli koledzy w polu karnym, którzy starali się wykończyć każde podanie strzałem na bramkę.
Ostatnim akcentem wtorkowych zajęć były gry wewnętrzne prowadzone na dwóch małych boiskach utworzonych po obu stronach bocznego boiska GOSiR. Kadra została podzielona na cztery szóstki (wśród nich znalazło się miejsce dla trenera Pawła Sikory), które ze sobą rywalizowały przez ok. 40 minut i trzeba przyznać, że wszyscy wykazywali się sporą ruchliwością. Było to z pewnością podyktowane nie tylko zapałem do pracy, ale również przenikliwym chłodem, który zaczyna już regularnie towarzyszyć w każdym treningu.
Jednoczesna gra na dwóch boiskach była możliwa, bo do dyspozycji było dziś czterech bramkarzy. Znów z pierwszą drużyną ćwiczył Hieronim Zoch, który z powodu krótkich, niepełnych zajęć, jakie miały miejsce w minionym tygodniu, uczestniczył w treningach drugiego zespołu Arki. Nieobecny natomiast był Palestyńczyk Omar Jarun, który przed tygodniem nabawił się kontuzji kręgosłupa. Po serii przeprowadzonych badań nasz obrońca rozpoczął już rehabilitację, od której przebiegu będzie zależał powrót do regularnych treningów z resztą zespołu.
Na murawie pojawili się dziś Paweł Czoska i Ensar Arifović. Obaj jednak nie trenowali normalnie z kolegami, lecz skupili się na indywidualnych zajęciach za linią boczną.
Środa będzie dla całej kadry bardzo pracowita. Dzień rozpocznie się dla piłkarzy o godz. 10-ej zajęciami w siłowni w Hotelu Nadmorskim, skąd wszyscy powrócą wprost na murawę przy Olimpijskiej. Po skończonym treningu zaplanowana jest odprawa, wspólny posiłek i kolejne zajęcia na boisku (początek o godz. 15-ej).
Arkadiusz Skubek
Copyright Arka Gdynia |