Aktualności
13.09.2011
Żarty się skończyły. (Ekstraklasa.net)
Nietypowo, bo w środę piłkarze Arki rozegrają swój mecz z Dolcanem Ząbki. Gdynianie marzą o przerwaniu fatalnej passy, ale czy im się uda?
Sytuacja Arki już nie tyle wygląda fatalnie, co po prostu jest fatalna. Klub taki jak Arka, z takimi ambicjami, z takim zapleczem i z taką publicznością po prostu nie może znajdować się w dole tabeli 1. ligi. Tymczasem po ośmiu kolejkach Arka zdobyła zaledwie 6 punktów, tylko raz wygrywając i odnosząc aż 4 porażki. Tak słabego startu nikt się nie spodziewał po drużynie, która była jednym z kandydatów do awansu. Piłkarze Dolcanu wcale nie są w o wiele lepszej sytuacji, mają zaledwie 3 punkty więcej niż Gdynianie, a w ostatniej ligowej kolejce przegrali, podobnie jak Arka.
Przed kolejnym meczem na własnym boisku w Arce nie dzieje się najlepiej. Piłkarze są ze sobą skonfliktowani, a dwóch z nich zostało przesuniętych do rezerw. Michał Płotka i Wojciech Wilczyński decyzją Trenera Nemeca, nie są już członkami pierwszej drużyny. W najbliższym czasie można się spodziewać kolejnych decyzji personalnych. Arka potrzebuje punktów jak powietrza, czołówka z kolejki na kolejkę co raz bardziej ucieka. Jeśli Gdynianie nie zaczną zdobywać punktów to realnie trzeba będzie zweryfikować plany przedsezonowe i zamiast o awans, Arka będzie walczyć o utrzymanie. Kompletną zagadką przed tym meczem pozostaje wyjściowy skład Arki. Można się spodziewać powrotu do ustawienia 4-4-2. Przewidywany skład gospodarzy: Juszczyk- Krajanowski, Łągiewka, Mazurkiewicz, Radzewicz- Niedziela, Benat, Kasperkiewicz, Kowalski- Słowiński, Ivanovski. Jednak znając trenera Nemeca, będzie się starał zaskoczyć wszystkich ustawieniem swojego zespołu.
Dolcan w poprzednim meczu uległ na własnym boisku Wiśle Płock 1:2. Przygnębieni tą porażką zawodnicy Dolcanu, na pewno będą chcieli "odbić" sobie porażkę z Wisłą na Arce. Inne drużyny pokazały, że Arka wcale nie jest taka straszna i że można ją pokonać. Dolcan zajmuje obecnie w tabeli 11. pozycję, a 3 punkty przybliżyły by zawodników z Ząbek do czołówki i zapewnił w miarę spokojny byt w środku tabeli. Co warte odnotowania, w drużynie Dolcanu gra były zawodnik Arki- Piotr Bazler. Przewidywany skład gości: Leszczyński- Hirsz, Ciesielski, Grzelak, Chylaszek- Sierpina, Osoliński, Piesio, Bazler, Świerblewski- Tataj.
W Gdyni można spodziewać się bardzo ciekawego pojedynku, obydwu drużynom zależy na punktach i żaden z zawodników nie będzie odstawiał nogi. Czy Arka w końcu zdobędzie komplet punktów? A może Dolcan będzie wracał do Ząbek z trzema "oczkami" na koncie? Jedno jest pewne, żarty dla drużyny Arki się skończyły, trzeba zacząć zdobywać punkty.
Adam Kamiński
Copyright Arka Gdynia |