Na niespełna dobę przed wyjazdem do Świnoujścia arkowcy odbyli przedostatni trening na własnych obiektach. Podobnie jak wczoraj, ich zajęciom towarzyszyły opady deszczu, ale do tego trzeba się już przyzwyczajać, bo kalendarzowa jesień zbliża się wielkimi krokami.

Dzisiejszy trening, po kilku minutach rozgrzewki, rozpoczął się od gier na dwie bramki rozgrywanych na dwóch małych polach. Tym razem zamiast tradycyjnej gry w piłkę nożną, futbolówka w ogóle nie trafiała do nóg piłkarzy. Na jednym z boisk jedynym sposobem na przemieszczanie piłki była gra głową, podczas gdy na drugim można było jedynie podawać ją rękoma. Uderzenie na bramkę można było oddawać wyłącznie głową. Na obu polach rywalizowały ze sobą drużyny sześcioosobowe, które po paru minutach musiały zmienić boisko oraz reguły gry.

Po półgodzinie przyszła kolej na ćwiczenie taktyczne, natomiast ostatnie dwa kwadranse poświęcono na trening strzelecki. Uczestniczyli w nim wszyscy piłkarze formacji ataku oraz linii pomocy, którzy poddawali próbie Marcina Juszczyka uderzeniami zza pola karnego, a kilka chwil później strzałami z jedenastu metrów. W tym samym czasie, na drugiej stronie bocznego boiska GOSiR, z obrońcami zajęcia prowadził Paweł Sikora, który przećwiczył z nimi umiejętność przyjęcia piłki i skutecznego oddalenia zagrożenia spod własnej bramki.

W dzisiejszym treningu wzięło udział w sumie 24 zawodników, w tym odpoczywający wczoraj Marcin Radzewicz oraz Mirko Ivanovski, który po dziesięciu dniach nieobecności spowodowanej powołaniem na mecze reprezentacji Macedonii dołączył do kolegów z drużyny klubowej. W porównaniu do dnia wczorajszego, na murawie nie pojawił się natomiast Paweł Czoska, u którego pojawiło się przeziębienie. Przypomnijmy, że z powodu urazów nie trenują także Piotr Kuklis oraz Janusz Surdykowski.

Kilka chwil po zakończonym treningu, na parę słów do kamery Arki TV zgodził się Mirko Ivanovski, szczęśliwy zdobywca zwycięskiej bramki dla reprezentacji Macedonii przed dwoma dniami w meczu przeciw Andorze. Napastnik Arki w kilku zdaniach podzielił się z nami wrażeniami z tego meczu, a do ich wysłuchania zapraszamy w materiale. który wkrótce zostanie załączony do niniejszego tekstu.

Jutro zespół wyjeżdża do Świnoujścia, ale zanim to nastąpi, jeszcze raz pojawi się na murawie boiska, aby przeprowadzić trening (godz. 11.00).

Arkadiusz Skubek