Arka Gdynia bezbramkowo zremisowała z Wartą Poznań w sobotnim meczu pierwszej kolejki pierwszej ligi.

Obie drużyny są wymieniane w gronie zespołów, które w tym sezonie będą się liczyć w walce o awans do T-Mobile Ekstraklasy. Arka to spadkowicz, który na pewno szybko zamierza powrócić na salony, natomiast Warta miała bardzo udana rundę wiosenną, co napawało optymizmem przed nowymi rozgrywkami. Na początek obie drużyny musiały pogodzić się remisem.

Bardzo udany start zanotował zespół Bodganki Łęczna, który na własnym stadionie pokonał beniaminka Olimpię Elbląg 2-0. Oba gole strzelił Prejuce Nakoulma, który w ubiegłym sezonie próbował swych sił w Widzewie Łódź.

Jeszcze lepiej spisała się Pogoń Szczecin, która na własnym stadionie pokonała spadkowicza z Ekstraklasy Polonię Bytom 3-0. "Portowcy" już po sześciu minutach prowadzili 2-0, a bramki dla nich zdobyli Bartosz Ława i wracający do Polski ze Szkocji Dawid Kucharski. Wynik meczu ustalił w 55. minucie Donald Djousse.

Broniący się przed spadkiem do ostatniej kolejki poprzedniego sezonu Dolcan Ząbki wygrał z Ruchem Radzionków 2-0, a na listę strzelców wpisali się pozyskany z Korony Kielce Maciej Tataj i sprowadzony z GLKS Nadarzyn Piotr Charzewski. Drugi z wymienionych zdobył gola w ostatniej minucie, tuż po wejściu na boisko, na którym zastąpił Tataja.

Bliski wywalczenia kompletu punktów był beniaminek Zawisza Bydgoszcz. Prowadził od 77. minuty po trafieniu Adriana Błąda, a wyrównującą bramkę dla mającej ekstraklasowe aspiracje Sandecji Nowy Sącz uzyskał Arkadiusz Aleksander w 86.

W piątek przebudowany GKS Katowice uległ u siebie Termalicy Bruk-Bet Niecieczy 0-1. Jedyną bramkę zdobył doświadczony Dariusz Pawlusiński.

W niedzielę odbędą się dwa mecze: Kolejarz Stróże - Olimpia Grudziądz i Wisła Płock - Piast Gliwice. 

interia.pl