Żółto-niebiescy wyjechali na zgrupowanie do Wronek. Pięciu zawodników może być już pewnych gry przy Olimpijskiej.

Trener Petr Nemec do tej pory nie przywiązywał uwagi do wyników gier sparingowych, choć jak powiedział nie lubi przegrywać nawet w meczach towarzyskich. Jednak w związku z bardzo dużą liczbą testowanych piłkarzy takie porażki jak ostatnia 2:3 z Olimpią Elbląg mogą się przytrafić. Arka buduje zupełnie nowy skład i widać to na boisku.

- Pierwsza połowa była już taka, jaką sobie wyobrażałem – przyznaje Nemec. – Natomiast, to, co zawodnicy, szczególnie w środku pola pokazali w drugiej połowie to nie mogę tego zrozumieć. Będę z nimi rozmawiał o przyczynach takiej postawy – zakończył szkoleniowiec.

W meczu z Olimpią Elbląg (beniaminek I ligi) z dobrej strony pokazał się Jakub Kowalski. Testowany zawodnik strzelił nawet bramkę po akcji Janusza Surdykowskiego.

- Kowalski to dobry zawodnik i mógłby grać w Arce – powiedział Nemec.

Natomiast Surdykowski jest jedną z pięciu osób, która będzie w nowym sezonie reprezentować Arkę. Poza nim do zespołu dołączyli już trzej gracze Floty Świnoujście: Arifović, Mazurkiewicz i Krajanowki. W żółto-niebieskich grał będzie również Piotr Kasperkiewicz. Ustalane są ostatnie kwestie kontraktowe, ale zawodnik może praktycznie czuć się już żółto-niebieskim.

Testowanych zawodników przez dwa tygodnie przewinęło się aż 31, ale zdecydowana większość nie pasowała do koncepcji Petra Nemeca. 

Rozpoczynające się zgrupowanie we Wronkach trener będzie chciał wykorzystać do zgrywania zespołu, który już 23 lipca zagra swój pierwszy mecz ligowy. Przeciwnikiem Arki będzie drużyna Warty Poznań, a więc jeden z faworytów do awansu.

Trener Nemec ma już pewne przemyślenia i widać, na których zawodników będzie stawiał. W bramce póki, co jest jedynie Hieronim Zoch, więc można się spodziewać, że ktoś na testy jeszcze dojedzie. W obronie Czech będzie stawiał na dwóch byłych podopiecznych Mazurkiewicza i Krajanowskiego. Pozostałe dwa miejsca są wolne, ale Płotka i Siebert są głównymi kandydatami.

W pomocy następuje ciągła rotacja. Zatrudnienie Kasperkiewicza pokazuje, że będzie on defensywnym pomocnikiem. O pozostałe miejsca trwać będzie ciągła rywalizacja, ale wzmocnieniem był by na pewno wspomniany Kowalski.

Pierwszy raz od dawna Arka może mieć ciekawy Atak. Arifović i Surdykowski to może być ciekawy duet. Szansa na udowodnienie swojej przydatności do gry w Gdyni zawodnicy będą mieć już we wtorek o 18.00. Zmierzą się wtedy z cypryjską Omonią Nikozja.

Ł. Krzemiński