Filip Modelski znów założył koszulkę Arki Gdynia. Na razie tylko na potrzeby treningu, ale nie można wykluczyć, że Filip znów stanie się piłkarzem swojego macierzystego klubu. Póki co, trenuje z kandydatami do gry w drużynie Petra Nemca.

Zdążyliśmy się już przyzwyczaić do niespotykanej dotąd w Gdyni dużej rotacji piłkarzy. Każdego dnia na treningach Arki pojawia się kilku nowych zawodników, którzy zastępują tych, co nie przypadli do gustu gdyńskim szkoleniowcom. W efekcie, nawet stali bywalcy treningowych zmagań naszej drużyny mają spore problemy w rozróżnieniu świeżo przybyłych piłkarzy od zawodników trenujących z Arką już od kilku dni. „Ofiarą” tej sytuacji padł we wtorek Filip Modelski, który został rozpoznany przez gdyńskich kibiców dopiero po upływie dobrych kilkudziesięciu minut od początku zajęć na boisku. Filip po trzyletniej przygodzie z angielskim West Hamem szuka zatrudnienia w Polsce i ostatnio próbował szczęścia w ekstraklasowej Koronie Kielce. Dziś przyjechał do Gdyni i trenuje z żółto-niebieskimi.

Modelski nie był jedyną nową postacią, która pojawiła się na dzisiejszych treningach. Oprócz niego do Gdyni zawitali dwaj zawodnicy rodem z Czech: Vlastimil Stozicky oraz Jiri Prochazka. Pierwszy z tej dwójki w zakończonym niedawno sezonie reprezentował barwy beniaminka czeskiej ekstraklasy FK Ústí nad Labem, ale ponieważ nie zdołał on zachować ligowego bytu, Stozicky postanowił zmienić otoczenie i stąd jego obecność w Trójmieście. Urodził się 19 sierpnia 1983 roku i jest pomocnikiem. W latach 2008-2010 był piłkarzem FK Teplice.

Jiri Prochazka urodził się 8 marca 1987 roku i ostatnio był graczem czeskiego drugoligowca Slovana Varnsdorf. Gra na pozycji napastnika, a w poprzednim sezonie zdobył cztery bramki w 24 występach.

Od wczoraj w Gdyni przebywa także Mateusz Bodzioch. Urodzony 4 czerwca 1990 roku pomocnik wiosną występował w Ruchu Zdzieszowice, dla którego w 15 meczach drugiej ligi zdobył jedną bramkę, natomiast rundę jesienną spędził w trzecioligowym LZS Leśnica, gdzie do siatki trafił sześć razy. Dwa wcześniejsze sezony Bodzioch spędził w Piaście Gliwice, do którego jeszcze jako junior przeniósł się z Concordii Knurów. Dysponuje dobrymi warunkami fizycznymi: mierzy 190 cm i waży 82 kg.

Po drobnych dolegliwościach żołądkowych w poniedziałek, dziś do normalnych treningów wrócił Giovani Duarte. Na boisku ponadto zameldował się Damian Rysiewski, znany z występów w drużynie Młodej Ekstraklasy w ubiegłym sezonie. Zabrakło natomiast Filipa Burkhardta, który dostał wolne popołudnie na załatwienie spraw osobistych, a także Mateusza Piątkowskiego, który również wkrótce powróci do treningów z Arką. Nieobecny był także Hieronim Zoch – bramkarz w poniedziałek nabawił się urazu kostki, który wykluczył jego udział w dzisiejszym treningu. Dodajmy, że Petr Nemec i Paweł Sikora zrezygnowali już z usług trzech piłkarzy Startu Otwock: Jacka Moryca, Wojciecha Wociala i Bartosza Bobrowskiego.

Dziś wyjątkowo trener nie zarządził gry wewnętrznej, lecz piłkarze wykazywali się swoimi umiejętnościami w rozgrywaniu piłki i wykańczaniu akcji strzałem. Oczywiście przygotowane były rozmaite warianty rozegrania: m.in kilka krótkich podań i prostopadłe zagranie w pole karne, a także gra z wykorzystaniem skrzydłowych, czyli dośrodkowania w pole karne.

Jutro Arkę czeka pierwszy sparing. O godz. 16-ej na bocznym boisku GOSiR podejmować będzie Olimpię Grudziądz. W związku z tym, zamiast normalnych treningów, przed południem zarządzono przeprowadzenie badań krwi oraz składu ciała.

Arkadiusz Skubek