Arka nareszcie powraca na polskie boiska, choć na razie jeszcze nie ligowe, lecz pucharowe. Nie jest tajemnicą, że rozgrywki o Puchar Ekstraklasy nie cieszą się najwyższą rangą w naszym kraju i z pewnością bardziej są traktowane jako etap przygotowań do spotkań o ligowe punkty niż zażarta walka o awans do kolejnej fazy rozgrywek. Nie inaczej jest w Gdyni, tym bardziej, że losy w naszej grupie zdają się być przesądzone.

Komplet zwycięstw w trzech kolejkach uzbierała drużyna Groclinu Grodzisk i to właśnie od lidera pucharowej tabeli rozpoczynają wiosenną rywalizację podopieczni Wojciecha Stawowego.

Trudno przewidzieć, jakich piłkarzy desygnuje do gry w Grodzisku gdyński szkoleniowiec, bo w ostatniej grze na zgrupowaniu w Turcji bardzo dobrze spisali się „papierowi” rezerwowi i z pewnością dali mu sporo do myślenia. Czy jednak Stawowy zdecyduje się na sprawdzanie swojego zaplecza w świetle inaugarcji ligowej wiosny już w przyszły weekend? Odpowiedź poznamy zapewne dopiero tuż przed meczem, choć całkiem prawdopodobny jest debiut w oficjalnym spotkaniu nowo pozyskanych do Arki piłkarzy: Marcina Wachowicza i Davida Kalouska. Trzeci świeżo upieczony arkowiec, Paweł Weinar, miał już okazję reprezentować nasz klub podczas jesiennych gier w Pucharze Ekstraklasy.

Spotkanie z Groclinem będzie rewanżem za listopadową porażkę z tym rywalem na boisku w Gdyni. Wtedy żółto-niebiescy ulegli podopiecznym Macieja Skorży 0:1, tracąc gola już w doliczonym czasie gry za sprawą Tomasza Zahorskiego, dziś już piłkarza Górnika Łęczna. W zimowej przerwie z klubem z Wielkopolski pożegnali się także Dariusz Gęsior, Marcin Nowacki oraz Krzysztof Król. W ich miejsce pozyskano reprezentanta Macedonii Filipa Ivanovskiego oraz Radosława Majewskiego i można oczekiwać także ich występu w piątkowym meczu.

Mimo, że szanse Arki na występ w kolejnej fazie rozgrywek Pucharu Ekstraklasy są co najwyżej matematyczne, gdyńscy kibice mogą liczyć na dobry występ swojej drużyny. Forma żółto-niebieskich systematycznie rosła podczas tureckiego zgrupowania, o czym świadczą zwycięstwa w dwóch ostatnich sparingach z Ventspilsem (4:2) i Illychivetsem Mariupil (3:1). Wymowna jest zwłaszcza wygrana z ukraińskim pierwszoligowcem z Mariupilu, bo z tą samą drużyną Arka przegrała na początku zgrupowania aż 0:3.

Groclin jednak również może się pochwalić zwycięstwami w ostatnich sparingach. Wygrała m.in. ze słowackim Slovanem Bratysława (2:0) oraz 5. drużyną bułgarskiej ekstraklasy Czerno More 1913 Warna (1:0).

Wszystko wskazuje na to, że piątkowy mecz będzie ciekawą rywalizacją dwóch drużyn, które solidnie przygotowały się rundy wiosennej i z pewnością będą chciały to udowodnić to na boisku. Warto więc usiąść przed telewizorem i śledzić tą rywalizację za pośrednictwem stacji Polsat Sport, która planuje przeprowadzić z niej bezpośrednią transmisję. Początek relacji o godz. 19:30.

Skubi