TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

chignahuapan
Arka-Facebook Arka-Instagram Arka-Twitter Arka-YouTube Arka-TikTok Arka LinkedIn NO10 Nocny Bieg Świętojański Stowarzyszenie Inicjatywa Arka Betclic


Aktualności

img

21.04.2011

Arka Gdynia gra z Polonią, czyli kto kogo przełamie w stolicy? (Dziennik Bałtycki)

Historia ekstraklasowych spotkań pomiędzy Polonią Warszawa i Arką Gdynia nie jest zbyt bogata. Obie drużyny spotkały się dotychczas, w najwyższej klasie rozgrywkowej, siedmiokrotnie. Ta statystyka jest znacznie korzystniejsza dla stołecznego zespołu. Polonia trzy razy wygrywała, a cztery mecze kończyły się remisami. Gradu goli raczej nie było. Gdynianie zdobyli w tych meczach zaledwie jedną bramkę, a ich rywale cztery. W sobotę o godzinie 19.15 na stadionie przy ul. Konwiktorskiej dojdzie do ósmego meczu tych drużyn w ekstraklasie. Gdyńscy kibice będą mogli obejrzeć starania Arki o pierwsze zwycięstwo nad Polonią w Orange Sport.

 

W czwartek trener Frantisek Straka dał swoim piłkarzom wolny dzień. W piątek rano żółto-niebiescy trenować będą w Gdyni, a po zajęciach ruszą autokarem do Warszawy. W porównaniu do meczowej kadry w zwycięskim spotkaniu z Cracovią nastąpiła jedna zmiana. Nie ma w niej Josepha Mawaye, a do stolicy pojechał pauzujący w poprzednim tygodniu za kartki Marciano Bruma. Kontuzja nadal wyłączyła z gry Ervina Skelę

Mecz w stolicy to będzie takie spotkanie pod hasłem: kto kogo przełamie? Polonia trzy ostatnie ligowe mecze wygrała i ma apetyt na kontynuowanie tej zwycięskiej passy. Arka w tym sezonie nie zdobyła jeszcze kompletu punktów na obcym  boisku. Może więc w sobotę…? 

- Chcemy przerwać tę zwycięską passę Polonii i z takim nastawieniem jedziemy do stolicy. Ponadto jeżeli nasza ostatnia wygrana z Cracovią ma się w istotny sposób przełożyć na miejsce w tabeli, to z Warszawy nie możemy wrócić bez punktów. Remis w sobotę? Teoretycznie to nie byłby zły wynik, ale my wreszcie chcemy wygrać w tym sezonie po raz pierwszy na wyjeździe. Warszawa to dobre miejsce, aby się przełamać i sięgnąć wreszcie po komplet punktów - optymistycznie przekonuje kapitan Arki Maciej Szmatiuk. 

Na razie to wyraźnie życzeniowe stanowisko Szmatiuka, ale przecież Polonia w tym sezonie z własnego boiska aż czterokrotnie schodziła pokonana. Inaczej niż kapitan żółto-niebieskich myśli jednak defensor warszawian Tomasz Brzyski

- Morale w drużynie wyraźnie się poprawiło. Nowy trener i trzy z rzędu zwycięstwa spowodowały, że znowu wierzymy w to, że stać nas na wygraną z każdym rywalem w ekstraklasie. Teraz dwa kolejne spotkania, z Arką i Śląskiem, gramy u siebie i zdobycie w nich sześciu punktów pozwoli nam poważnie włączyć się w grę o miejsce dające prawo występu w europejskich pucharach - nie bez racji mówi Brzyski

Warszawski zespół nie jest jednak wolny od kadrowych kłopotów. W sobotę szkoleniowiec polonistów nie będzie mógł skorzystać z usług zawieszonego Euzebiusza Smolarka oraz ukaranego za kartki najskuteczniejszego gracza Polonii Artura Sobiecha. Mimo że będąca ostatnio na fali Polonia będzie faworytem, to Arka nie stoi na straconej pozycji. Zatem kto kogo przełamie jutro w Warszawie? Kto zdobędzie punkty i w lepszym nastroju usiądzie do świątecznego stołu? Odpowiedzi na te pytania poznamy w sobotni wieczór. 

Polonia na fali
 
Bakero, Janas, Boss, Stokowiec, Zieliński. 

Tych pięciu panów prowadziło, z ławki trenerskiej, zespół piłkarzy Polonii Warszawa w trwającym sezonie. Nie wiem, czy to jest swoisty rekord świata, bo za nami dopiero 22 kolejki spotkań, ale kaprysy właściciela i prezesa Polonii Józefa Wojciechowskiego mają czasami kabaretowy wymiar. To też jeden z powodów, dla których zespół Czarnych Koszul gra w tym sezonie poniżej zapowiedzi i oczekiwań kibiców. 

Kilka tygodni temu do Warszawy wrócił były trener Polonii Jacek Zieliński i jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki odmienił grę zespołu. Polonia pod jego wodzą rozegrała trzy mecze i wszystkie - kolejno z Koroną, Lechem i Polonią Bytom - wygrała. Z zespołu zagrożonego jeszcze niedawno spadkiem ma teraz Zieliński drużynę, która może jeszcze myśleć o... grze w europejskich pucharach. 10. aktualnie w tabeli Polonia do trzeciej w klasyfikacji Lechii traci zaledwie dwa punkty. 
 
Janusz Woźniak 







Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia