Aktualności
13.04.2011
Ofensywa przede wszystkim
Zgodnie z planem, w środę przeprowadzono dwa treningi. Trener Straka konsekwentnie pracuje ze swoimi podopiecznymi nad grą ofensywną, co w niedzielę ma zagwarantować pierwsze wiosenne zwycięstwo w Ekstraklasie.
Przed południem na zajęciach stawił się komplet 25 zawodników. Do drużyny powrócił po wczorajszej przerwie Denis Glavina, który narzekał na dokuczliwe przeziębienie. Normalny udział w treningu wzięli także ćwiczący wczoraj indywidualnie Mateusz Siebert, Paweł Czoska, Wojciech Wilczyński i Rafał Siemaszko.
Po zwyczajowej rozgrzewce, kadra została podzielona na dwa zespoły, które na obu połowach boiskach realizowały podobny zestaw ćwiczeń. Polegał on głównie na treningu w rozgrywaniu akcji ofensywnych, sposobu poruszania się poszczególnych zawodników w zależności od rozwoju sytuacji na boisku, wychodzeniu na pozycję oraz szybkim podejmowaniu właściwych decyzji.
Co ciekawe, czynny udział w tym treningu wzięli szkoleniowcy: Franz Straka i Grzegorz Witt. Obaj „zagrali” w grupie atakującej próbując rozgrywać piłkę i wymuszać na zawodnikach właściwe reakcje. Po niemal każdej takiej akcji następowała szczegółowa analiza jej przebiegu, a czeski szkoleniowiec wielokrotnie przeprowadzał indywidualne rozmowy ze swoimi zawodnikami. Warto też podkreślić, że swoją pracę musieli w sposób właściwy wykonywać również piłkarze broniący, których wysiłki także były poddawane ocenie i pewnym korektom. Oczywiście, podczas gdy trener Straka pracował z jedną grupą zawodników, na drugiej połowie boiska podobną rolę pełnił jego asystent, Roman Berta.
Popołudniu ćwiczenia arkowców były kontynuowane w nieco okrojonym składzie. Niestety na skutek drobnych dolegliwości na zajęcia indywidualne udali się Filip Burkhardt i Marciano Bruma. Zabrakło także Ervina Skeli, który odczuwał ból w kolanie i zostanie poddany koniecznym badaniom, w celu ustalenia diagnozy.
W drugiej części środowych zajęć nasz zespół skoncentrował się na pracy nad komunikacją i właściwym przemieszczeniu się na boisku w zależności od poruszania się po nim futbolówki. Kilkadziesiąt kolejnych minut trener Straka poświęcił ponownie na przećwiczenie gry ofensywnej i budowaniu akcji przez swoich piłkarzy. Na koniec zostały zarządzone gry wewnętrzne; najpierw bez udziału bramkarzy, a więc również oddawania strzałów, a potem już tradycyjnie zagrano na dwie bramki.
W czwartek odbędzie się jeden trening, a zaplanowano go płycie głównej stadionu. Zgodnie z życzeniem Frantiska Straki, będzie on zamknięty dla mediów i kibiców.
Arkadiusz Skubek
Foto: Paulina Filipowicz
Copyright Arka Gdynia |