Aktualności
11.03.2011
Wypowiedzi pomeczowe. Nieważne, kto zdobywa bramki!
Krystian Żołnierewicz (Arka Gdynia): - Cieszymy się z tego punktu i z pierwszych bramek, bo ostatnio ta sztuka dawno się nam nie udawała, zwłaszcza na wyjeździe. Z drugiej strony żałujemy, że nie udało się wygrać, bo było naprawdę blisko, a myślę, że mogliśmy się jeszcze spiąć i dowieść ten wynik. Szkoda, dwa stałe fragmenty gry i dwa stracone gole – z pewnością musimy nad tym popracować.
Marcin Wodecki (Górnik Zabrze): - Żałujemy, że po zwycięstwie z Lubinem nie udało się znów wygrać. Trzeba się jednak cieszyć z tego remisu, bo niewiele brakowało, aby ten mecz przegrać.
Mirko Ivanovski (Arka Gdynia): - Mieliśmy naprawdę dużą szansę na wygraną, mieliśmy już dobry wynik, ale dwa stałe fragmenty odebrały nam trzy punkty. Wielka szkoda, musimy coś w tym elemencie zmienić, aby nie tracić więcej takich bramek. Cieszymy się bardzo z tych bramek Emila. Nie ma znaczenia, że do siatki dwa razy trafił obrońca; jesteśmy drużyną, razem wygrywamy i przegrywamy, więc nieważne, kto bramki strzela.
Miroslav Bożok (Arka Gdynia): - Powinniśmy dziś zdobyć trzy punkty, ale niestety oddaliśmy Górnikowi dwa z nich. Nie przykładam wagi do tego, kto bramki zdobywa, najważniejsze, że wreszcie trafiliśmy na wyjeździe. Chcę wierzyć, że fakt, iż trzeci raz tracimy bramkę, jak opuszczam boisko, to tylko zbieg okoliczności.
Arkadiusz Skubek
Copyright Arka Gdynia |