Aktualności
26.02.2011
Transfery last minute w Arce. (trojmiasto.pl)
Wszystko wskazuje na to, że Arka będzie najaktywniejszym klubem w ostatnich godzinach okna transferowego w ekstraklasie. Jeszcze przed meczem z Wisłą Kraków zakontraktowano Mateusza Sieberta, a obecnie negocjowana jest umowa z Ervinem Skelą, który rozegrał ponad 60 meczów w reprezentacji Albanii. Do Gdyni może trafić również napastnik i bramkarz. Czas na wzmocnienia jest do poniedziałku do północy. Potem będzie można tylko kontraktować piłkarzy, którzy pozostaną bez klubów
.- Żal mi mojej drużyny, bo zainwestowali w to spotkanie mnóstwo ambicji i umiejętności. Zasłużyliśmy na pewno na remis - mówił po porażce z Wisłą 0:1 trener Dariusz Pasieka. - Nie czujemy się słabsi od innych. Z Wisłą nie graliśmy o remis, a o zwycięstwo. Ten mecz, choć przegrany, pokazał, że można być optymistą i należy wierzyć, że Arka spokojnie się utrzyma - dodawał Maciej Szmatiuk, kapitan żółto-niebieskich.
Jednak skoro punktów nie przybywa to kierownictwo klubu nie ma zamiaru zdać się na obecny skład. - Przed zamknięciem okna transferowego chcemy wzmocnić drużynę. Nie mamy kilkuset tysięcy euro do wydania, dlatego szukamy dobrego, a możliwie jak najtańszego rozwiązania - przyznaje Witold Nowak, przewodniczący Rady Nadzorczej Arki.
Po kilkudniowych negocjacjach Arka z powodzeniem zakończyła rozmowy z FC Metz. Mateusza Sieberta udało się pozyskać niemal za darmo. 22-letni defensor podpisał kontrakt z gdyńskim klubem do 30 czerwca 2013 roku.
Mierzącego 185 centymetrów wzrostu piłkarza bliżej przedstawiać nie trzeba. W żółto-niebieskich barwach na zasadzie wypożyczenia grał już w poprzednim sezonie. Wówczas wystąpił w 17 meczach ligowych jako stoper. Natomiast w młodzieżowej reprezentacji Polski poza środkiem obrony był również wystawiany w roli defensywnego pomocnika.
Siebert przydałby się już na najbliższy mecz, bo po czwartej kartce w tym sezonie, otrzymanej w spotkaniu przeciwko Wiśle, przymusowa przerwa za tydzień czeka Michała Płotkę. Niestety, Mateusz jest kontuzjowany. Na początku miesiąca przeszedł zabieg artroskopii kolana. Na boisku może pojawić się najwcześniej za około czterech tygodni.
Po transferze Sieberta Arka zakończyła kompletowanie formacji defensywnej, choć nadal otwarty jest temat pozyskania bramkarza Odry Wodzisław, Michała Buchalika. W tym przypadku nie ma presji czasu, bo 21-letni golkiper co najwyżej mógłby być zmiennikiem Marcelo Moretto, który w piątek nie zdołał obronić żółto-niebieskich przed porażką, a i przed stratą gola zdarzały mu się niepewne interwencje.
Obecnie Arka koncentruje się na tym, aby wzmocnić siłę ofensywy. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że nieobecny w piątek na meczu z Wisłą Andrzej Czyżniewski ruszył do Niemiec. Celem dyrektora sportowego gdyńskiego klubu ma być podpisanie umowy z Ervinem Skelą.
Albańczyk jest ofensywnym pomocnikiem, mierzy 173 centymetry, 17 listopada skończył 34 lata. W reprezentacji narodowej wedle różnych źródeł rozegrał od 62 do 71 meczów, strzelając 12-13 goli. W najlepszych latach kariery ten piłkarz występował w trzech klubach Bundesligi: Eintrachcie Frankfurt, Arminii Bielefeld, FC Kaiserslautern oraz we włoskiej Serie A, w Ascoli. W szczytowym okresie kariery, w 2005 roku Ervin był wyceniany na 2 miliony euro!
Ostatni duży kontrakt Skela podpisał w październiku 2009 roku, gdy na trzy lata związał się z występującym na zapleczu Bundesligi TuS Koblenz. Jednak kilkanaście dni temu ta umowa została rozwiązana. Albańczyk zamierzał kontynuować karierę w drużynie TSV Germania Windeck, która występuje na piątym szczeblu ligowej hierarchii w Niemczech.
Jeśli Arka osiągnie z piłkarzem porozumienie finansowe, to nie powinno być przeszkód, aby stawił się on w Gdyni już w przyszłym tygodniu. Okno transferowe zamknie się w poniedziałek o północy. Potem będzie można zatrudnić już tylko piłkarzy, którzy z końcem lutego nie mieli klubu.
Na rynku krajowym pojawiły się oferty od napastników. Nad morze chętnie przeniósłby się na przykład Paweł Abbot. 29-letni piłkarz od 2001 roku przebywał w Anglii, ostatnio reprezentował barwy Charltonu. W tym tygodniu wydawało się, że podpisze kontrakt w Chorzowie, ale na przeszkodzie miały stanąć ponoć oczekiwania finansowe atakującego, które są szacowane na około 120 tysięcy euro za sezon.
Kluby ekstraklasy, a w tym zapewne i Arka, z zainteresowaniem obserwują sytuację Vuka Sotirovicia. Napastnik został odsunięty od pierwszej drużynie Śląska. Jeśli do poniedziałku nie znajdzie nowego pracodawcy, wiosnę we Wrocławiu spędzi w Młodej Ekstraklasie.
Nie wiadomo, czy klub, który także jest zagrożony degradacją, zdecyduje się jednak sprzedać napastnika jednemu z krajowych rywali. W grę może wchodzić m.in. Cracovia i Widzew Łódź. Z drugiej strony utrzymywanie Serba nic nie da Śląskowi, bo po sezonie napastnik odejdzie za darmo, gdyż skończy mu się kontrakt. Teraz można za niego uzyskać około 300-400 tysięcy złotych.
tag.
Copyright Arka Gdynia |