Aktualności
26.02.2011
Wisła zatopiła Arkę. (sport24.pl)
W pierwszym meczu rundy rewanżowej Arka Gdynia uległa na swoim nowym stadionie Wiśle Kraków. Decydującego gola zdobył Patryk Małecki.
Pierwszy strzał w kierunku bramki na nowym stadionie Arki oddał Płotka. Niestety dla gospodarzy nie było to celne uderzenie. Po kilku minutach nowy napastnik Wisły – Cvetan Genkov był faulowany w polu karnym. Sędzia miał co do tego inną opinię. Następnie kolejną okazję mieli żółto-niebiescy. Dośrodkowanie z rzutu rożnego na uderzenie głową zamienił Rozić. Nie zaskoczyło to estońskiego bramkarza przyjezdnych. W 22 minucie świetną sytuację miała Wisła. Małecki uderzał z około 16 metra, Moretto wypluł przed siebie futbolówkę. Do niej dobiegł Kirm, ale trafił tylko w słupek. Później Mały stanął przed doskonałą szansą na zdobycie gola z prawej strony pola karnego. Niestety jego strzał nie powędrował do bramki. Na kilka minut przed końcem Cikos dośrodkowywał z prawej strony boiska w taki sposób, że mało brakowało, a pokonałby Moretto. Pierwsza połowa spotkania mogła się podobać. Zabrakło tylko goli.
Na początek drugiej części Melikson dogrywał do Genkova. Tego piłka trafiła w bark zamiast w głowę i nie było bramki. W odpowiedzi Płotka oddał strzał, który pewnie złapał Pareiko. Po kilku minutach groźnie zrobił się w polu karnym gości. Na szczęście na posterunku czuwał goalkeeper Wisły broniąc uderzenie piętką Mawaye z bardzo bliskiej odległości. Następnie indywidualną akcją popisał się Małecki, ale z jego strzałem nie miał problemów Moretto. Potem Patryk świetnie wyszedł do piłki dośrodkowywanej przez Kirma i oddał strzał głową. Pomylił się naprawdę niewiele. Następna akcja została zakończona strzałem Andraża, a podawał Mały a raczej już teraz Silny. Gdy wydawało się, że bramek nie zobaczymy w tym meczu, sprawę w swoje ręce wziął Małecki. Świetnie ograł on obrońce i wspaniałym strzałem pod poprzeczkę pokonał bramkarza gospodarzy.
Arka Gdynia – Wisła Kraków 0:1 (0:0)
89' Małecki '
Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa)
Żółte kartki: Płotka, Małecki
Arka: Moretto, Bruma, Szmatiuk, Rozić, Noll, Bednarek, Zawistowski, Płotka, Bożok (88' B urkhardt), Duarte (61' Labukas), Mawaye (87' Ross)
Wisła: Pareiko, Cikos, Jaliens, Chavez, Paljić, Wilk, Sivakov (85' Jirsak), Melikson, Małecki, Kirm (85' Żurawski), Genkov (90' Garguła)
Na początek drugiej części Melikson dogrywał do Genkova. Tego piłka trafiła w bark zamiast w głowę i nie było bramki. W odpowiedzi Płotka oddał strzał, który pewnie złapał Pareiko. Po kilku minutach groźnie zrobił się w polu karnym gości. Na szczęście na posterunku czuwał goalkeeper Wisły broniąc uderzenie piętką Mawaye z bardzo bliskiej odległości. Następnie indywidualną akcją popisał się Małecki, ale z jego strzałem nie miał problemów Moretto. Potem Patryk świetnie wyszedł do piłki dośrodkowywanej przez Kirma i oddał strzał głową. Pomylił się naprawdę niewiele. Następna akcja została zakończona strzałem Andraża, a podawał Mały a raczej już teraz Silny. Gdy wydawało się, że bramek nie zobaczymy w tym meczu, sprawę w swoje ręce wziął Małecki. Świetnie ograł on obrońce i wspaniałym strzałem pod poprzeczkę pokonał bramkarza gospodarzy.
Arka Gdynia – Wisła Kraków 0:1 (0:0)
89' Małecki '
Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa)
Żółte kartki: Płotka, Małecki
Arka: Moretto, Bruma, Szmatiuk, Rozić, Noll, Bednarek, Zawistowski, Płotka, Bożok (88' B urkhardt), Duarte (61' Labukas), Mawaye (87' Ross)
Wisła: Pareiko, Cikos, Jaliens, Chavez, Paljić, Wilk, Sivakov (85' Jirsak), Melikson, Małecki, Kirm (85' Żurawski), Genkov (90' Garguła)
peterek2
Copyright Arka Gdynia |