Aktualności
13.01.2011
Tylko młodzież w gdyńskiej bramce (trojmiasto.pl)
Wojciech Kowalewski nie będzie bramkarzem Arki! Gdyński klub przyznał, że były reprezentant Polski odstąpił od uzgodnionych warunków podpisania 1,5-rocznego kontraktu. Jako, że żółto-niebiescy uzgodnili sposób rozstania z Andrzejem Bledzewskim i Norbertem Witkowskim, to między słupkami trenerowi Dariuszowi Pasiece został tylko młodzieżowiec i junior.
6 stycznia Arka poinformowała, że "uzgodniła warunki półtorarocznego kontraktu" z Kowalewskim. Umowa miała wejść w życie już w styczniu i obowiązywać aż do 30 czerwca 2012 roku.
Gdyński klub przekonany, że pozyskał 11-krotnego reprezentanta Polski przystąpił do porządków we własnych szeregach. Dzień później do pierwszego treningu w tym roku nie dopuszczono najbardziej doświadczonych bramkarzy żółto-niebieskich Norberta Witkowskiego i Andrzeja Bledzewskiego.
Obu piłkarzom zaproponowano przedwczesne rozwiązanie mających obowiązywać do 30 czerwca umów. Mimo początkowych trudnościach w negocjacjach odnośnie wysokości odszkodowania klub dopiął swego. We wtorek Arka poinformowała, że osiągnęła "porozumienie z bramkarzami i ustalono warunki wcześniejszego rozwiązania kontraktów za porozumieniem stron". Tym samym Bledzewski i Witkowski mogą odejść z Arki bez żadnej sumy odstępnego.
Klub informował, że pojawienie się Kowalewskiego w Gdyni jest tylko kwestią dni. Bramkarz miał dołączyć do nowych kolegów najpóźniej 15 stycznia. Zwłoka wynikała rzekomo tylko z tego, że piłkarz musiał udać się do Rosji, aby rozwiązać kontrakt z Sibirem Nowosybirsk, który wystawił go na listę transferową.
W Gdyni w treningach pierwszej drużyny trener Pasieka ma do dyspozycji tylko niespełna 21-letniego Hieronima Zocha i Michała Szromnika, który dopiero w marcu skończy 18 lat. I tak będzie przez co najmniej kilka dni, gdyż Kowalewski nie przyjedzie do Gdyni!
Klub wydał następujący komunikat: "Arka informuje, że w dniu dzisiejszym pomimo uzgodnionych warunków kontraktu z Wojciechem Kowalewskim oraz jego menadżerem otrzymała oświadczenie zawodnika, że z Arką Gdynia kontraktu nie podpisze i zwiąże się umową z innym klubem".
W zaistniałej sytuacji Arka musi szukać nowego bramkarz. Jak pamiętamy wcześniej proponowano angaż Krzysztofowi Kotorowskiemu z Lecha Poznań, a do klubu wpłynęła oferta m.in. od menedżera Radosława Cierzniaka, który jest do pozyskania za darmo, gdyż z końcem roku zakończył kontrakt w Koronie Kielce. Nie wykluczone, że dyrektor Andrzej Czyżniewski szukać będzie golkipera na Bałkanach.
Środa nie była udana dla żółto-niebieskich także ze względu na kontuzję, której nabawił się na treningu Ante Rozić. Chorwacki stoper nabawił się urazu kolana. Najbliższe dni pokażą jak poważny jest to dolegliwość. Przypomnijmy, że ten piłkarz także w trakcie letnich przygotowań miał kłopoty zdrowotne. Z tego względu w sezon wszedł dopiero od piątej kolejki.
jag.
6 stycznia Arka poinformowała, że "uzgodniła warunki półtorarocznego kontraktu" z Kowalewskim. Umowa miała wejść w życie już w styczniu i obowiązywać aż do 30 czerwca 2012 roku.
Gdyński klub przekonany, że pozyskał 11-krotnego reprezentanta Polski przystąpił do porządków we własnych szeregach. Dzień później do pierwszego treningu w tym roku nie dopuszczono najbardziej doświadczonych bramkarzy żółto-niebieskich Norberta Witkowskiego i Andrzeja Bledzewskiego.
Obu piłkarzom zaproponowano przedwczesne rozwiązanie mających obowiązywać do 30 czerwca umów. Mimo początkowych trudnościach w negocjacjach odnośnie wysokości odszkodowania klub dopiął swego. We wtorek Arka poinformowała, że osiągnęła "porozumienie z bramkarzami i ustalono warunki wcześniejszego rozwiązania kontraktów za porozumieniem stron". Tym samym Bledzewski i Witkowski mogą odejść z Arki bez żadnej sumy odstępnego.
Klub informował, że pojawienie się Kowalewskiego w Gdyni jest tylko kwestią dni. Bramkarz miał dołączyć do nowych kolegów najpóźniej 15 stycznia. Zwłoka wynikała rzekomo tylko z tego, że piłkarz musiał udać się do Rosji, aby rozwiązać kontrakt z Sibirem Nowosybirsk, który wystawił go na listę transferową.
W Gdyni w treningach pierwszej drużyny trener Pasieka ma do dyspozycji tylko niespełna 21-letniego Hieronima Zocha i Michała Szromnika, który dopiero w marcu skończy 18 lat. I tak będzie przez co najmniej kilka dni, gdyż Kowalewski nie przyjedzie do Gdyni!
Klub wydał następujący komunikat: "Arka informuje, że w dniu dzisiejszym pomimo uzgodnionych warunków kontraktu z Wojciechem Kowalewskim oraz jego menadżerem otrzymała oświadczenie zawodnika, że z Arką Gdynia kontraktu nie podpisze i zwiąże się umową z innym klubem".
W zaistniałej sytuacji Arka musi szukać nowego bramkarz. Jak pamiętamy wcześniej proponowano angaż Krzysztofowi Kotorowskiemu z Lecha Poznań, a do klubu wpłynęła oferta m.in. od menedżera Radosława Cierzniaka, który jest do pozyskania za darmo, gdyż z końcem roku zakończył kontrakt w Koronie Kielce. Nie wykluczone, że dyrektor Andrzej Czyżniewski szukać będzie golkipera na Bałkanach.
Środa nie była udana dla żółto-niebieskich także ze względu na kontuzję, której nabawił się na treningu Ante Rozić. Chorwacki stoper nabawił się urazu kolana. Najbliższe dni pokażą jak poważny jest to dolegliwość. Przypomnijmy, że ten piłkarz także w trakcie letnich przygotowań miał kłopoty zdrowotne. Z tego względu w sezon wszedł dopiero od piątej kolejki.
jag.
Copyright Arka Gdynia |