Aktualności

24.12.2006
Bez Szula i Wiśniewskiego (trojmiasto.pl)
Miał być pierwszy transfer, a zamiast niego jest kolejna strata. Ricardo Wiśniewski nie otrzymał do podpisania kontraktu, a z gdyńskim klubem pożegnał się Ryszard Szul. Na odchodne fizjolog zdążył jeszcze zasiać niepewność, co do przydatności Argentyńczyka w Arce...
Szul przeprowadził testy biegowe Wiśniewskiego. Badano wytrzymałość i szybkość lewego pomocnika. Wyniki nie są rewelacyjne. Po części tłumaczono je tym, że 25-latek jest bezpośrednio po zakończeniu rozgrywek w Wenezueli i miał prawo być zmęczony. Dlatego nawet oficjalne tłumaczenia, dlaczego nie doszło do podpisania kontraktu, nie dotykają kwestii wydolnościowych. Wręcz odwrotnie. - Z punktu medycznego nie ma przeciwskazań do podpisania kontraktu - zapewnia Grzegorz Gąsiorowski. Co zatem stanęło na przeszkodzie, że nie parafowano umowy. - Piłkarz musiał wracać na święta do domu, a my nie zdążyliśmy przedłumaczyć kontratu z polskiego na hiszpański - wyjaśnia wiceprezes Arki.
Scenariusz są teraz dwa. Pierwszy zakłada, że piłkarz dostanie kontrakt w wersji hiszpańskiej droga mailową. Jeśli go zaakceptuje, ma stawić się 11 stycznia z podpisaną umową. Druga wersja jest bardziej nieufna w stosunku do piłkarza. Zakłada bowiem przyjazd Argentyńczyka do Gdyni w styczniu, ale na kolejne testy... Jednak na pewno nie będzie ich przeprowadzał już Szul. Krakowski spec od przygotowania motorycznego pożegnał się z klubem. Poniżej oficjalny komunikat w tej sprawie:
"Fizjolog Ryszard Szul, który od początku obecnego sezonu współpracował ze sztabem szkoleniowym Wojciecha Stawowego, postanowił rozstać się z naszym klubem. Od rundy wiosennej będzie odpowiadał za przygotowanie fizyczne w stołecznej Legii. Zarząd klubu, sztab szkoleniowy oraz piłkarze pragną podziękować Panu Ryszardowi za owocną współpracę i życzyć powodzenia w dalszej pracy zawodowej".
Przypomnijmy, że od zakończenia rozgrywek ligowych (18 listopada) Arka nie zatrudniła żadnego nowego piłkarza. na razie jedynie zwalniano. Odeszli: Andrij Griszczenko, Sebastian Gorząd i Marcin Pudysiak. W 25-osobowej kadrze, którą na każdą rundę zgłasza się do rozgrywek ekstraklasy są obecnie dwa wakaty.
jag.
Szul przeprowadził testy biegowe Wiśniewskiego. Badano wytrzymałość i szybkość lewego pomocnika. Wyniki nie są rewelacyjne. Po części tłumaczono je tym, że 25-latek jest bezpośrednio po zakończeniu rozgrywek w Wenezueli i miał prawo być zmęczony. Dlatego nawet oficjalne tłumaczenia, dlaczego nie doszło do podpisania kontraktu, nie dotykają kwestii wydolnościowych. Wręcz odwrotnie. - Z punktu medycznego nie ma przeciwskazań do podpisania kontraktu - zapewnia Grzegorz Gąsiorowski. Co zatem stanęło na przeszkodzie, że nie parafowano umowy. - Piłkarz musiał wracać na święta do domu, a my nie zdążyliśmy przedłumaczyć kontratu z polskiego na hiszpański - wyjaśnia wiceprezes Arki.
Scenariusz są teraz dwa. Pierwszy zakłada, że piłkarz dostanie kontrakt w wersji hiszpańskiej droga mailową. Jeśli go zaakceptuje, ma stawić się 11 stycznia z podpisaną umową. Druga wersja jest bardziej nieufna w stosunku do piłkarza. Zakłada bowiem przyjazd Argentyńczyka do Gdyni w styczniu, ale na kolejne testy... Jednak na pewno nie będzie ich przeprowadzał już Szul. Krakowski spec od przygotowania motorycznego pożegnał się z klubem. Poniżej oficjalny komunikat w tej sprawie:
"Fizjolog Ryszard Szul, który od początku obecnego sezonu współpracował ze sztabem szkoleniowym Wojciecha Stawowego, postanowił rozstać się z naszym klubem. Od rundy wiosennej będzie odpowiadał za przygotowanie fizyczne w stołecznej Legii. Zarząd klubu, sztab szkoleniowy oraz piłkarze pragną podziękować Panu Ryszardowi za owocną współpracę i życzyć powodzenia w dalszej pracy zawodowej".
Przypomnijmy, że od zakończenia rozgrywek ligowych (18 listopada) Arka nie zatrudniła żadnego nowego piłkarza. na razie jedynie zwalniano. Odeszli: Andrij Griszczenko, Sebastian Gorząd i Marcin Pudysiak. W 25-osobowej kadrze, którą na każdą rundę zgłasza się do rozgrywek ekstraklasy są obecnie dwa wakaty.
jag.
|