TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

chignahuapan
Arka-Facebook Arka-Instagram Arka-Twitter Arka-YouTube Arka-TikTok Arka LinkedIn NO10 Nocny Bieg Świętojański Stowarzyszenie Inicjatywa Arka Betclic


Aktualności

img

19.11.2010

Pasieka: Nie popełnimy harakiri (PrzeglądSportowy)

W meczu w Warszawie Arka nie pójdzie na wymianę ciosów. W wyjściowym składzie gdynian może być aż sześciu nominalnych obrońców.

Z dużym respektem żółto-niebiescy udali się na spotkanie w stolicy. - Legia jest szczególnie niebezpieczna u siebie, jej dodatkowym atutem jest publiczność - ocenia trener Pasieka. Dlatego Arka zamierza uciec się do sposobu, aby nie wracać do domu na tarczy. - Otwarta gra równałaby się harakiri. Ale postaramy się też zagrać do przodu, liczymy na kontry - dodaje szkoleniowiec Arki. Już od meczu z Lechią asekuruje on linię obrony Michałem Płotką. Nominalny stoper w schemacie 1-4-1-4-1 gra między defensywą a drugą linią.

W Warszawie szósty obrońca zapewne zagra na prawym lub lewym skrzydle. Naturalnym zastępcą kontuzjowanego Słowaka Miroslava Boµoka jest bowiem 20-letni Wojciech Wilczyński. Dodatkową trudnością dla gdyńskiej defensywy na Łazienkowskiej będzie to, że wszyscy podstawowi obrońcy oraz bramkarz mają na koncie trzy żółte kartki. Każde kolejne upomnienie oznaczać będzie absencję za tydzień w ważnym spotkaniu w Gdyni ze Śląskiem Wrocław. - Nie będziemy kalkulować, aby odpuścić mecz na Legii i zachować pełny skład na następną kolejkę - zastrzega Maciej Szmatiuk.

- Najlepiej o kartkach w ogóle nie myśleć. Nie możemy też nastawić się na totalną defensywę. Na początku sezonu w Poznaniu czy Krakowie pokazaliśmy, że możemy grać dobrze na wyjeździe - przypomina stoper Arki. Pasieka nie ma wątpliwości, co będzie miało większą wartość na Legii. - Nawet jeśli strzelimy gola na wyjeździe w tej rundzie, a przegramy 1:3, to i tak nie będzie satysfakcji. Dlatego wolę 0:0 i w ciemno go biorę - zapewnia szkoleniowiec Arki.

GW - Przegląd Sportowy







Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia