TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

statystyki
chignahuapan

Aktualności

img

22.12.2006

Argentyńczyk zagra w żółto-niebieskiej koszulce (Dziennik Bałtycki)

Argentyńczyk, ale z polskim paszportem, Ricardo Hernan Wisniewski jest już praktycznie nowym piłkarzem Prokomu Arki Gdynia. Wczoraj przechodził testy medyczne i sprawnościowe pod okiem trenera przygotowania motorycznego Ryszarda Szula. Jeżeli ich wyniki nie będą przeszkodą to argentyński zawodnik – który nad morzem pojawił się ze swoim polskim menadżerem Jarosławem Kołakowskim - podpisze w Gdyni kontrakt.

Wiceprezes Arki Grzegorz Gąsiorowski potwierdził wczoraj te informacje, które miały być – i po części były – pilnie strzeżoną tajemnicą. Skąd 25-letni Ricardo Wisniewski wziął się w Gdyni i dlaczego ma polskie obywatelstwo? Jego grą zaproponował Arce Kołakowski, a poza polsko brzmiącym nazwiskiem Ricardo miał dziadka, który był Polakiem. O polski paszport starał się trzy lata i zakończył te starania sukcesem, deklarują swoje emocjonalne przywiązanie do ojczyzny przodków.
Wisniewski ma za sobą występy w drugiej lidze argentyńskiej, a jeszcze 17 grudnia rozegrał mecz w zespole pierwszej ligi wenezuelskie, w którym ostatnio występował.

- To może być transferowy rodzynek – powiedział na łamach „Przeglądu Sportowego” Kołakowski.
Trener żółto-niebieskich Wojciech Stawowy też jest przekonany o przydatności tego piłkarza w Arce.
- Widziałem, na kasetach, kilka spotkań z udziałem Ricardo. Jest szybki, dobry technicznie, przebojowy. Może grać w ataku lub jako ofensywny pomocnik. Jest przy tym piłkarzem lewonożnym, a takiego właśnie szukałem. Taktyki Arki nauczymy go szybko i jestem przekonany, że dla nas będzie dużym wzmocnieniem. Wiem, że warunki transferu są już ustalone, a nie sądzę, aby zawodnik, który jest praktycznie w trakcie sezonu nie przeszedł pomyślnie testów medycznych. Czekam więc ze spokojem w Krakowie na oficjalną informacje o podpisaniu tego transferu. Sugerowałem, aby Ricardo związał się a Arką przynajmniej na dwa lata – zakończył trener Stawowy.

Dla kibiców Arki – którzy niepokoili się już brakiem wzmocnień - to taki transferowy prezent pod choinkę. Warunki gry w Arce ustalił już także Paweł Weinar, testowany w meczach Pucharu Ekstraklasy, ale z finalizacja tego transferu trzeba będzie chyba poczekać. Na dzisiaj w kadrze Arki są dwa wolne miejsca. Jeżeli jedno zajmie Wisniewski, to zostanie tylko jedno. Niekoniecznie musi być to miejsce dla Weinera. Może gdynianie pozyskają ogranego w ekstraklasie i doświadczonego piłkarza. Ta kwestia rozstrzygnie się w najbliższych dniach.

Janusz Woźniak







Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia