Aktualności
26.10.2010
Arka nadal bez gola, ale z punktem (trojmiasto.pl)
Żadnego gola nie udało się strzelić trójmiejskim piłkarzom w jedenastej serii gier w Młodej Ekstraklasie. Gdynianie na bramkę czekają już 358 minut! Mimo to Arce udało się utrzymać remis w Bełchatowa 0:0, gdyż Michał Szromnik obronił karnego. Natomiast Lechia została rozbita na własnym boisku przez Wisłę Kraków. Gdańszczanie przegrali aż 0:6 (0:2). To ich najwyższa porażka w historii występów w tych rozgrywkach.
GKS Bełchatów - Arka Gdynia 0:0
GKS: Paprocki - Wróbel, Gadomski, Słomian, Jacak (9 Stępień) - Bartosiak (77 Gołuch), Piekarski, Marciniak, Grube (81 Kaczmarek), Grzelak - Pieczara.
ARKA: Szromnik - Mokwa, Żołnierewicz, Brodziński, Liberacki - Sulewski (77 Brzuzy), Paprocki, Bożok, Szwoch (85 Bartlewski), Bębenek - Ziętarski (46 Słowiński).
W Bełchatowie młodzieży pomagał Miroslav Bożok. Słowak w ekstraklasie nie może grać z uwagi na czerwoną kartkę. Kara obowiązuje tylko w rozgrywkach seniorskich. Aby pomocnik utrzymał się w rytmie meczowym, zagrał w Młodej Ekstraklasie.
Jednak i z nim Arce nie udało się strzelić gola. To już trzeci mecz z rzędu bez trafienia. Po raz ostatni udało się w Młodej Ekstraklasie posłać piłkę do siatki Rafałowi Siemaszce 3 października w wyjazdowym spotkaniu z Polonią Warszawa.
Jedyna dobra wiadomość to taka, że podopieczni Dariusza Mierzejewskiego zatrzymali porażki. Po dwóch niepowodzeniach z rzędu przywieźli punkt z Bełchatowa. Duża w tym zasługa bramkarza Szromnika. Michał w 24. minucie nie dał się pokonać z karnego Krystianowi Pieczarze.
Warto odnotować, że w ostatnich pięciu minutach na boisku pojawił się 16-letni Sebastian Bartlewski. Dla napastnika był to debiut w Młodej Ekstraklasie.
Lechia Gdańsk - Wisła Kraków 0:6 (0:2)
Bramki:
Maciej Papież 47, 64, Daniel Cyzio 27 (karny), Michał Nalepa 35, Michał Szewczyk 55, Michał Chrapek 83
LECHIA: Barczak (80 Lis) - Kowalkowski, Zbrzyzny, Gawroński, Rąbczyk - Żmijewski, Korzępa (46 T. Kila), Hirsz (46 Kołodko) - Szuprytowski (67 Gac), Pruchnik (46 Pomaski), Łuczak (62 Grzywacz).
WISŁA: Kurto - Skołorzyński, Nalepa, Cyzio, Cygal (67 Jania) - Stanek (46 Szewczyk), Brud, Ligienza, Chrapek - Jeleń (67 Skórski), Papież (75 Masiuda).
Lechia doznała najwyższej porażki w historii gier w ekstraklasie. Wisła przebiła wynik z Białegostoku, gdzie 16 maja biało-zieloni przegrali z Jagiellonią 0:5.
Mecz mógł się ułożyć inaczej, gdyby w 8. minucie Michał Pruchnik wykorzystał rzut karny. Od 27. minuty gospodarze grali w "10" i wówczas rozwiązał się worek bramkowy.
Michał Kowalkowski ręką zatrzymał piłkę zmierzającą do siatki. Za to zagranie otrzymał czerwoną kartkę, a Wisła otrzymała karnego, którego zamieniła na bramkę.
Na ostatnie 10 minut między słupki wszedł Piotr Lis, dla którego był to debiut w Młodej Ekstraklasie. Jednak i 18-latkowi nie udało się zachować czystego konta.
jag.
GKS Bełchatów - Arka Gdynia 0:0
GKS: Paprocki - Wróbel, Gadomski, Słomian, Jacak (9 Stępień) - Bartosiak (77 Gołuch), Piekarski, Marciniak, Grube (81 Kaczmarek), Grzelak - Pieczara.
ARKA: Szromnik - Mokwa, Żołnierewicz, Brodziński, Liberacki - Sulewski (77 Brzuzy), Paprocki, Bożok, Szwoch (85 Bartlewski), Bębenek - Ziętarski (46 Słowiński).
W Bełchatowie młodzieży pomagał Miroslav Bożok. Słowak w ekstraklasie nie może grać z uwagi na czerwoną kartkę. Kara obowiązuje tylko w rozgrywkach seniorskich. Aby pomocnik utrzymał się w rytmie meczowym, zagrał w Młodej Ekstraklasie.
Jednak i z nim Arce nie udało się strzelić gola. To już trzeci mecz z rzędu bez trafienia. Po raz ostatni udało się w Młodej Ekstraklasie posłać piłkę do siatki Rafałowi Siemaszce 3 października w wyjazdowym spotkaniu z Polonią Warszawa.
Jedyna dobra wiadomość to taka, że podopieczni Dariusza Mierzejewskiego zatrzymali porażki. Po dwóch niepowodzeniach z rzędu przywieźli punkt z Bełchatowa. Duża w tym zasługa bramkarza Szromnika. Michał w 24. minucie nie dał się pokonać z karnego Krystianowi Pieczarze.
Warto odnotować, że w ostatnich pięciu minutach na boisku pojawił się 16-letni Sebastian Bartlewski. Dla napastnika był to debiut w Młodej Ekstraklasie.
Lechia Gdańsk - Wisła Kraków 0:6 (0:2)
Bramki:
Maciej Papież 47, 64, Daniel Cyzio 27 (karny), Michał Nalepa 35, Michał Szewczyk 55, Michał Chrapek 83
LECHIA: Barczak (80 Lis) - Kowalkowski, Zbrzyzny, Gawroński, Rąbczyk - Żmijewski, Korzępa (46 T. Kila), Hirsz (46 Kołodko) - Szuprytowski (67 Gac), Pruchnik (46 Pomaski), Łuczak (62 Grzywacz).
WISŁA: Kurto - Skołorzyński, Nalepa, Cyzio, Cygal (67 Jania) - Stanek (46 Szewczyk), Brud, Ligienza, Chrapek - Jeleń (67 Skórski), Papież (75 Masiuda).
Lechia doznała najwyższej porażki w historii gier w ekstraklasie. Wisła przebiła wynik z Białegostoku, gdzie 16 maja biało-zieloni przegrali z Jagiellonią 0:5.
Mecz mógł się ułożyć inaczej, gdyby w 8. minucie Michał Pruchnik wykorzystał rzut karny. Od 27. minuty gospodarze grali w "10" i wówczas rozwiązał się worek bramkowy.
Michał Kowalkowski ręką zatrzymał piłkę zmierzającą do siatki. Za to zagranie otrzymał czerwoną kartkę, a Wisła otrzymała karnego, którego zamieniła na bramkę.
Na ostatnie 10 minut między słupki wszedł Piotr Lis, dla którego był to debiut w Młodej Ekstraklasie. Jednak i 18-latkowi nie udało się zachować czystego konta.
jag.
Copyright Arka Gdynia |