W piątek rano kierownik drużyny Paweł Bednarczyk poleciał do Turcji, aby dopiąć na ostatni guzik wszelkie sprawy dotyczące obozu zimowego naszej drużyny. Wraz z przedstawicielem firmy organizującej cały wyjazd arkowców dokona wizytacji hotelu oraz obiektów treningowych. Ustali również wstępnie menu i być może uda mu się umówić pierwszych sparingpartnerów.

Jeśli to co zastanie na miejscu pokryje się z zapewnieniami organizatora to nasi zawodnicy zamieszkają w miejscowości Manavgat, oddalonej 55 km na wschód od Antalyi, w pięciogwiazdkowym hotelu Sol Selin (na zdjęciu). Zgodnie z planem sztabu szkoleniowego wyjazd drużyny zaplanowano na 31 stycznia. W tym dniu kadra Arki uda się autokarem do Berlina skąd odleci już bezpośrednio do do tureckiej Antalyi. Obóz w Turcji potrwa 3 tygodnie podczas którego Arka rozegra 5 gier sparingowych. Rywalami żółto-niebieskich będą raczej na pewno drużyny zagraniczne (prawdopodobnie z Rosji, Ukrainy i Rumunii). Z naszych informacji wiemy, że w tym czasie na obozie w pobliżu będzie przebywał Widzew Łódź, ale trenerzy nie przewidują meczu z tym zespołem. Powrót do Gdyni - znowu przez Berlin - zaplanowano na 21 lutego. Prawdopodobnie jeszcze przed pierwszym meczem Pucharu Ekstraklasy (w Grodzisku z Groclinem 24/25 lutego) odbędzie się oficjalna prezentacja drużyny. Jak zapowiada trener Stawowy Arka nie rozegra w Gdyni żadnego sparingu w przerwie zimowej. Jedyną okazją, aby zobaczyć w jakiej formie są arkowcy, będzie spotkanie 5. kolejki Pucharu Ekstraklasy z Lechem Poznań (27/28 lutego).